Historia

Jan Zachwatowicz. Udaremnił zamach Niemców na kulturę polską

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2024 05:57
Był człowiekiem, któremu Warszawa i Polska zawdzięczają ocalenie lub rekonstrukcję wielu bezcennych zabytków. Jan Zachwatowicz - architekt, profesor Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, Generalny Konserwator Zabytków w Ministerstwie Kultury i Sztuki w latach 1945-1957 - zmarł 41 lat temu, 18 sierpnia 1983 roku.
Jan Zachwatowicz
Jan ZachwatowiczFoto: PAP/CAF/Bolesław Miedza

Posłuchaj
29:16 wizerunki ludzi myślących - prof_ zachwatowicz___c 15120_tr_0-0_9915906791ffa61[00].mp3 Prof. Jan Zachwatowicz - audycja Jerzego Mikke z cyklu "Wizerunki ludzi myślących" .(PR, 14.01.1979)

Był to człowiek, który całe swoje życie poświęcił zabytkom i ich ochronie. To m.in. dzięki jego pracy i umiejętnościom warszawskie Stare Miasto i Zamek Królewski w Warszawie jaśnieją dzisiaj dawnym blaskiem.

Ruiny
Ruiny Zamku Królewskiego zniszczonego podczas II wojny światowej i kolumna Zygmunta wysadzona przez Niemców w styczniu 1945 roku. foto: PAP/Reprodukcja

W Zakładzie Architektury Polskiej prof. Sosnowskiego

Jan Zachwatowicz ukończył Instytut Inżynierów Cywilnych w Petersburgu. Studiował na wydziale architektury Politechniki Warszawskiej, gdzie w 1925 roku został asystentem przy Katedrze Rysunku Odręcznego prof. Zygmunta Kamińskiego.

W 1930 roku przeszedł do Zakładu Architektury Polskiej, założonego przez prof. Oskara Sosnowskiego.

- Sposób jego widzenia historii architektury był niesłychanie pogłębiony, on przeczytał masę rzeczy. Chciał, żeby w obrębie zakładu pracowali ludzie różnych poglądów, różnej specjalności. Tam byli architekci, historycy sztuki, etnografowie i historycy – wspominał swojego mistrza prof. Zachwatowicz.

- Myśmy jeździli po całej Polsce, robiliśmy różne inwentaryzacje, studia, badania. To była znakomita szkoła. I właśnie te prace inwentaryzacyjne okazały się później po II wojnie światowej nieocenionym skarbem - dodaje.


Posłuchaj
19:50 jan zachwatowicz - twórca polskiej szkoły konserwatorskiej___15353_tr_2-2.mp3 Prof. Jan Zachwatowicz - twórca polskiej szkoły konserwatorskiej. Audycja Jana Owsińskiego z cyklu "Radiowe portrety Polaków". (PR, 26.02.1980)

 

W okresie przedwojennym prof. Zachwatowicz podjął działalność praktyczną związaną z warszawską Starówką. Na zlecenie ówczesnego prezydenta stolicy Stefana Starzyńskiego wszedł w skład komisji, która wysunęła cały szereg propozycji wydobycia i wyeksponowania wartości zabytkowych Warszawy. Postanowiono m.in. o odsłonięciu murów obronnych.

Na ratunek archiwum

Prof. Zachwatowicz współpracował z utworzonym przy Ministerstwie Wyznań i Oświecenia Publicznego Centralnym Biurem Inwentaryzacyjnym, którym kierował prof. Jerzy Szablowski.

Ze zbiorami tej placówki wiąże się jedna z najbardziej dramatycznych akcji podjętych przez ludzi, którzy w latach hitlerowskiej okupacji działali na rzecz ochrony polskich dóbr kulturalnych. Po wkroczeniu wojsk hitlerowskich do Warszawy znajdujący się przy alei Szucha budynek ministerstwa został zajęty na siedzibę Gestapo.

Aby nie dopuścić do zniszczenia przez Niemców bogatych zbiorów, prof. Jan Zachwatowicz narażał życie, by wraz z prof. Jerzym Szablowskim uratować bezcenne dokumenty (ponad 30 tysięcy negatywów).

Okupacja niemiecka

Po nagłej śmierci prof. Sosnowskiego w październiku 1939 roku Jan Zachwatowicz przejął jego obowiązki i przez okres okupacji kierował Zakładem Architektury Polskiej. Działał też w Delegaturze Rządu na Kraj, gdzie przewodniczył przygotowaniom służby konserwatorskiej do pracy po wojnie. W tym celu prowadził również tajne nauczanie.

W czasie Powstania Warszawskiego profesor nadal działał na rzecz ochrony i ratowania dóbr kultury. Zaraz po klęsce powstania uczestniczył w słynnej akcji pruszkowskiej, dzięki której uratowano z płonącej Warszawy szereg bezcennych dla naszej kultury dzieł. Z planowo niszczonej przez hitlerowców stolicy udało się wywieźć wiele cennych zbiorów, dzieł sztuki z Muzeum Narodowego oraz zbiorów bibliotecznych.

Odbudowa stolicy

Pod koniec stycznia 1944 roku prof. Janowi Zachwatowiczowi powierzono zadanie organizacji Biura Odbudowy Stolicy. W lutym został naczelnikiem wydziału architektury zabytkowej BOS-u, a w marcu konserwatorem generalnym Rzeczypospolitej Polskiej.

- Ludzie ci, którzy po II wojnie światowej wrócili do zburzonej stolicy, chcieli dawnej Warszawy – mówił prof. Zachwatowicz.

Wraz z gronem swoich współpracowników znalazł się on w sytuacji zupełnie dramatycznej, zabytki leżały w gruzach. Trzeba było, albo te gruzy uprzątnąć i pozostawić miejsce, albo też przystąpić do próby przywrócenia stanu poprzedniego.

Warszawa, 1945. Ruiny Starego Miasta w Warszawie. foto: PAP/Reprodukcja
Warszawa, 1945. Ruiny Starego Miasta w Warszawie. foto: PAP/Reprodukcja

- Patrząc na Warszawę, mieliśmy często wątpliwości, czy uda się rzeczywiście tę rekonstrukcję przeprowadzić, i czy to jest w ogóle realne - mówił prof. architektury Piotr Biegański.

I kiedy większość nie wierzyła w sukces, prof. Jan Zachwatowicz podjął decyzję odbudowy. – Ta jego postawa po prostu na tyle była sugestywna, że nawet najwyższe czynniki wielokrotnie musiały ustąpić przed argumentami przytaczanymi przez profesora – dodawał architekt.

Decyzja o rekonstrukcji zabytków, odtworzeniu Starego Miasta, Nowego Miasta, zabudowy Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu, była niezwykle odważna i zupełnie pionierska w skali świata. Była ona złamaniem obowiązujących doktryn konserwatorskich.

- My niewątpliwie zafascynowaliśmy, ale i zaszokowaliśmy świat konserwatorski Europy odtwarzaniem zabytkowych obiektów w ich pierwotnym kształcie. Nasza koncepcja zachowania Starego Miasta jako symbolu historii Warszawy, jako naszego punktu identyfikacji narodowej na początku wywoływała w świecie konserwatorskim wiele wątpliwości – wspominał prof. Jan Zachwatowicz.

Prof.
Prof. Jan Zachwatowicz (wrzesień 1972 r.), foto: PAP/CAF-Bolesław Miedza

Służył utrwalaniu historii narodu

Jak wielu wielkich ludzi prof. Jan Zachwatowicz nie musiał nikomu udowadniać swojej wartości. Odpowiadając na pytanie redaktora Polskiego Radia Jana Owsińskiego, czy nie czuje niedosytu, że poświęcił całą swoją energię na odbudowę lub restaurację dzieł, które ktoś 200 czy 300 lat wcześniej zaprojektował i zbudował, profesor mówił:

- Ja nie mam ambicji, żebym był twórcą dzieł architektonicznych, i ta rola, która mi przypadła - ochrony i konserwacji zabytków - w zupełności mi wystarcza dlatego, że przecież rola architekta to jest służenie społeczeństwu. Moja działalność też była służeniem społeczeństwu, w bardzo istotnej nawet części, w odtwarzaniu czy zachowywaniu dokumentów jego tożsamości narodowej i historycznej. Z tego tytułu mam zupełną satysfakcję.

Jan Zachwatowicz zmarł 18 sierpnia 1983 roku w Warszawie.

mk

Czytaj także

50 lat temu uruchomiono zegar na Zamku Królewskim

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2024 05:40
- Punktualnie o godzinie 11.15, po blisko 35 latach od momentu, kiedy to na Zamek Królewski spadły hitlerowskie bomby, ożyły znów wskazówki zegara - relacjonował spiker Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zamek Królewski – skarbnica historii Polski

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2020 05:45
Każde starsze miasto w Polsce ma historyczne zabudowania, kompleksy zamkowe, pałacowe czy miejsko-ratuszowe. Czym dla Krakowa jest Wawel, tym dla Warszawy jest właśnie Zamek Królewski. Te dwa miejsca w naszym kraju są przebogate w królewskie reminiscencje, w zdarzenia najważniejsze dla Polski – to skarbnice naszej historii. O ile Wawel stał i stoi ocalały z wielu pożóg, o tyle Zamek Królewski plądrowany był wielokrotnie, a podczas ostatniej wojny zburzony do cna przez Niemców.
rozwiń zwiń