Jednocześnie Jacek Moskwa, autor książki "Tajemnice konklawe 1978", podkreślał, że pochodzenie papieża Polaka nie było bez znaczenia. - Kardynałowie chcieli wybrać kogoś, kto zna doskonale rzeczywistość kraju komunistycznego, ale kto jednocześnie potrafi w sposób pokojowy kierować Kościołem właśnie w takich warunkach - wyjaśniał.
40.rocznica wyboru papieża Polaka - zobacz serwis historyczny
Faworyt Pawła VI
Młody, błyskotliwy i energiczny biskup krakowski Karol Wojtyła dał się poznać purpuratom z całego świata podczas prac Soboru Watykańskiego II. Sobór, który został zwołany w celu odnowy i dostosowania Kościoła rzymskokatolickiego do zmieniających się warunków współczesnego świata, prowadzony był przez papieża Jana XXIII, a po jego śmierci dzieło soborowe kontynuował Paweł VI.
- Kardynał Andrzej Deskur, wielki przyjaciel Karola Wojtyły, wtedy jeszcze tylko biskup, mówił mi, że Paweł VI miał dwóch kandydatów na następstwo po sobie. Pierwszym z nich był kardynał Albino Luciani, patriarcha Wenecji, a drugim metropolita krakowski Karol Wojtyła - mówił Jacek Moskwa w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
Tradycja przeszkodą na drodze do papiestwa
Gdy Paweł VI zmarł 6 sierpnia 1978 roku, na jego następcę wybrano Albino Lucianiego, który przyjął imię Jana Pawła I. Zdaniem Jacka Moskwy już na sierpniowym konklawe Karol Wojtyła był liczącym się kandydatem, który otrzymał poważną liczbę głosów.
Pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski - zobacz serwis specjalny
- Była wielka, licząca cztery i pół wieku tradycja wybierania kandydatów włoskich. Za kandydaturą włoską opowiadał się kardynał Stefan Wyszyński, opowiadał się kard. Joseph Ratzinger. Sam Karol Wojtyła chyba też myślał, że papieżem, czyli biskupem diecezji rzymskiej, której wierni są głównie Włochami, powinien być Włoch - wyjaśniał były korespondent Polskiego Radia w Watykanie.
Arturo Mari, osobisty fotograf Jana Pawła II: podróż do Polski była podróżą do innego świata
Pat między frakcjami
Jan Paweł I zmarł po zaledwie 33 dniach zasiadania na tronie Piotrowym. Kardynałowie ponownie zebrali się na konklawe. Przeprowadzono 8 głosowań. Wybór papieża miał być również sprawdzianem poparcia dla reform Soboru Watykańskiego II - głównych kandydatów, kardynałów Giuseppe Siriego i Giovanniego Benellego popierały odpowiednio stronnictwo przeciwne zmianom soborowym i aprobujące jego postanowienia.
- Te dwie frakcje nawzajem się zablokowały. W tej sytuacji zwolennicy kandydatury kard. Wojtyły, przede wszystkim metropolita Wiednia Franz König i kard. John Król z Filadelfii, przeforsowali kandydaturę metropolity krakowskiego - wyjaśniał Jacek Moskwa.
bm