Historia

"Kobieta samotna" - nieszczęście wszechobecne

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2022 05:35
- Dla mnie ważne jest, żeby aktor stał się postacią, choć oczywiście czasami staje się to niebezpieczne i dla niego i dla otoczenia - mówiła reżyserka Agnieszka Holland w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności" w Polskim Radiu w 2000 roku. 30 września 1987 roku miała miejsce premiera filmu Agnieszki Holland "Kobieta samotna". Ten przejmujący obraz biedy i upokorzenia musiał czekać aż 6 lat na osłabienie cenzury, które umożliwiło pierwszy pokaz.
Reżyserka filmowa Agnieszka Holland, 1978
Reżyserka filmowa Agnieszka Holland, 1978Foto: PAP/CAF/Stefan Kraszewski

Agnieszka Holland nakręciła "Kobietę samotną" w 1981 roku i był to jej trzeci film pełnometrażowy. Przedstawia on historię krzywdzonej przez los i ludzi listonoszki, Ireny (Maria Chwalibóg), która samotnie wychowuje nieślubnego synka. Film zaliczany do nurtu kina moralnego niepokoju nie stroni od brutalnych środków wyrazu i bezkompromisowego obrazowania szarej rzeczywistości końca lat 70. w Polsce.

"Kobietę samotną", przez obraz znieczulicy społeczeństwa i nieszczęścia bohaterki, można porównać do współczesnego dramatu "Plac Zbawiciela", w którym kobietę przerasta perspektywa rozstania z mężem, samotnego wychowywania małych dzieci i nieprzyjemności ze strony teściowej.

Siedem nieszczęść

Na Irenę zwalają się wszelkie przykrości, jakie można sobie wyobrazić, całe zło kumuluje się na jednej osobie. Pochodzi z patologicznej - jak dziś byśmy to określili - rodziny, samotnie wychowuje nieślubnego syna, Bogusia, mieszka na prowincji, w przydzielonym pokoiku, w strasznych warunkach, obok sąsiadów, którzy uprzykrzając jej życie próbują się jej pozbyć, by przejąć pokój. Do tego musi dojeżdżać do pracy, za którą dostaje głodową pensję. Pojawia się jednak nadzieja - Irena poznaje Jacka (Bogusław Linda) i rodzi się między nimi uczucie, choć kobieta jest wciąż zestresowana i spięta, przez co nie odczuwa radości zakochania.

Kobieta szczerze cieszy się tylko raz, kiedy za ukradzione pieniądze kupuje partnerowi samochód. I to również nie może trwać zbyt długo, tuż bowiem po zakupie, rozbijają się na drodze. Jak można się spodziewać, pesymistyczny nastrój będzie obecny do samego końca: bohaterka zginie uduszona poduszką przez Jacka.

Praca z aktorami

Holland przedstawiła dość jednostronnie, ale i realistycznie upokorzenie i niepowodzenia Ireny oraz innych bohaterów, próbujących radzić sobie w kryzysie. Duża w tym zasługa nie tylko inscenizacji, lecz także pracy reżysera z aktorami.

- Dla mnie ważne jest, żeby aktor stał się postacią, choć oczywiście czasami staje się to niebezpieczne i dla niego i dla otoczenia - mówiła reżyserka Agnieszka Holland w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności" w Polskim Radiu w 2000 roku. - Myślę, że dobry aktor jest odważny, nie boi się penetrować jakichś dróżek wokół siebie - dodawała. 


Posłuchaj
12:56 agnieszka holland___1431_00_ii_tr_0-0_112880635a92bc81[00].mp3 "Agnieszka Holland". Audycja Hanny Bielawskiej z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 8.09.2000)

 

Aktorzy w "Kobiecie samotnej" zostali pociągnięci grubą kreską - grają mocno i wyraziście - można czasem odnieść wrażenie, że są aż przerysowani.

Cenzura

Holland skończyła montować swój film w przededniu stanu wojennego. Zdążyła jeszcze przed 13 grudnia wyjechać do Francji, zabierając kopię filmu. Słuszne były jej obawy, bowiem film nie przeszedł przez sito cenzury, jako że pojawiają się w nim sceny takie jak: widok mieszkania tuż po przeszukaniu przez służby, mimochodem pokazana w tle kartka z napisem "Katyń, Kozielsk, Starobielsk, Ostaszków" czy wyprowadzenie bohaterki siłą przez milicjantów z siedziby partii (?). Ostatecznie jednak cenzura wycięła wymienione fragmenty i film doczekał się emisji telewizyjnej w 1987 roku.

Nadal natomiast "Kobieta samotna" epatuje uderzającymi (i historycznymi dziś) obrazami trudów życia codziennego w PRL - wszechobecna jest bieda i szarzyzna, narzucone przydziały lokatorów, kolejki do sklepów, protesty przeciw władzy, a także układy i korupcja. Jakby w konsekwencji tego ludzie są wobec siebie obojętni, szczególnie jednak dotyka to główną bohaterkę.

az

Czytaj także

„Ostatnia rodzina” – skomplikowane życie Beksińskich w filmie

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2016 19:16
Uznanie polskiego i europejskiego środowiska filmowego, a także cztery nagrody na prestiżowych festiwalach w Gdyni i Locarno. W ostatnich tygodniach obraz „Ostatnia rodzina” w reżyserii Jana Matuszyńskiego stał się bardzo nośnym tematem. Co jest niezwykłego w tym filmie? Jakich spraw dotyka? Między innymi na te pytania odpowiedzieli goście audycji „Rozpruwacz Kulturalny”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Antoni Krauze – artysta odważny

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2023 05:40
14 lutego 2018 roku w Warszawie zmarł Antoni Krauze, reżyser i scenarzysta. Był twórcą licznych filmów fabularnych i dokumentalnych. - Antoni był szalenie emocjonalny, czasem bardzo porywczy. Swoich projektów bronił, ale też łatwo, jak wszyscy prawdziwi artyści, popadał w niepewność, w zwątpienie - wspominał reżyser Krzysztof Zanussi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wodzirej" i tworzenie moralnego niepokoju u widza

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2024 05:40
24 lipca 1978 roku odbyła się premiera filmu "Wodzirej" w reżyserii Feliksa Falka. Obraz był miażdżącą metaforą życia w peerelowskiej rzeczywistości, w której wszystko załatwia się pod stołem, w związku z czym, zanim obraz doczekał się premiery, przez rok leżał na półce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Edward Żebrowski - reżyser od trudnych pytań

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2021 05:30
86 lat temu, 26 lipca 1935 roku, urodził się w Warszawie reżyser i scenarzysta filmowy Edward Żebrowski. Mimo że z powodu przewlekłej choroby zrealizował samodzielnie tylko trzy pełnometrażowe filmy, miał ogromny wpływ na polskie kino jako scenarzysta, pedagog i autorytet.
rozwiń zwiń