Joanna d'Arc - prosta dziewczyna z ludu ubrana w białą zbroję z własnym sztandarem w dłoni prowadziła Francję do zwycięstwa. Ta sama Francja wydała ją swoim wrogom, a ci skazali ją na śmierć i spalili na stosie 30 maja 1431 roku. Jej biografia fascynuje do dziś. Losy Dziewicy Orleańskiej wielokrotnie opisywano w książkach, stawały się też kanwą filmów.
Legenda o królewskim pochodzeniu
Kim była dziewczyna, która mając niespełna 17 lat, potrafiła walczyć odważniej i skuteczniej niż zaprawieni w boju mężczyźni? Jak udało się jej przekonać radę wojenną, skupioną wokół przyszłego następcy tronu we Francji, Karola VII do ataku na główną angielską twierdzę zwaną les Tourells? Skąd miała siłę, by mimo odniesionych ran, wrócić na pole bitwy i poprowadzić wojsko do ostatecznego zwycięstwa? A przecież była prostą dziewczyną, urodzoną w małej wiosce Domrémy-la-Pucelle.
28:28 Joanna dArc - Przed sądem.mp3 Joanna d'Arc - audycja Agnieszki Steckiej z cyklu "Przed sądem". (PR, 17.11.2000)
- Cały szereg legend widziałoby w niej kogoś znacznie wyżej urodzonego, nawet niektórzy rozpowszechniali tezę, że była siostrą przyrodnią samego króla Karola VII, ale w rzeczywistości, z przeprowadzonych badań wynika, że urodziła się w małej miejscowości nad brzegami Mozy – komentował gość audycji, historyk prof. Tadeusz Rosłanowski. - Najprawdopodobniej przyszła na świat 6 stycznia 1412. Wioska w czasie toczącej się wówczas wojny stuletniej stała się niesłychanie ważnym punktem strategicznym w walkach między dwoma francuskimi stronnictwami politycznymi: armaniakami i burgundczykami, popieranymi przez Anglików.
Prof. Tadeusz Rosłanowski nakreślił w programie niezwykle złożoną sytuację polityczną w XV-wiecznej Francji. Przypomniał kulisy konfliktu wewnątrz kraju i toczonych przez wiele lat walk z Anglikami. – Joanna d’Arc obserwowała je oczyma zalęknionego dziecka.
Na zdjęciu: "Joanna d'Arc" - reprodukcja fot. obrazu przedstawiającego patronkę Francji. Wikimedia Commons/dp. Źr.: Centre Historique des Archives Nationales, Paryż
Głosy świętych
Co zatem sprawiło, że zmieniła się w tak waleczną osobę? – pytała autorka audycji.
- Z całą pewnością Joanna d’Arc była osobą niezwykłą, zarówno w swoich czasach, jak i jest nią dla obecnie żyjących - stwierdził historyk. - Bardzo wcześnie, i co do tego nie ma żadnej wątpliwości, w wieku 12-13 lat zaczęła miewać objawienia.
Przyszła patronka Francji twierdziła, że otrzymała widzenie od Boga, podczas którego dostała polecenie wydobycia ojczyzny spod panowania angielskiego w trakcie wojny stuletniej. Utrzymywała, że przemawiają do niej głosy świętych: św. Michała, św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty, które wzywały ją do tego, by chwyciła za broń i pociągnęła za sobą innych. - Wiele razy moje głosy mówiły, że czeka mnie wielkie zwycięstwo – mówiła.
Na czele armii
W końcu kwietnia 1429 zebrała armię, bardzo szybko doprowadziła do odbicia Orleanu 5-8 maja, torując drogę przyszłemu następcy tronu Karolowi VII do odbicia terenów północnej i wschodniej Francji z rąk burgundczyków i Anglików.
Kilkakrotnie była ranna, walczyła w zbroi męskiej, pod białym proporcem z wyobrażeniem Boga i z napisem Jezus Maria.
Oskarżenie o herezję
Została wzięta do niewoli przez burgundczyków i sprzedana Anglikom za 10 tys. liwrów. Ci przekazali ją z powrotem Francji. Stanęła przed kościelną komisją inkwizycyjną, zarzucono jej czary, nieobyczajność, herezję, oskarżono o konszachty z siłami nieczystymi. W sumie Joannie d’Arc postawiono 70 zarzutów. Proces i przesłuchania trwały wiele miesięcy. Osaczona przez teologów, początkowo odwołała swoje zeznania. Wyrok złagodzono - Dziewica Orleańska miała spędzić resztę życia w więzieniu. - Kiedy jednak zdała sobie sprawę, że byłaby to zdrada nie tylko Francji, króla, ale przede wszystkim samej siebie, potwierdziła swe pierwotne zeznania - słyszymy w komentarzu prof. Rosłanowskiego.
- Gdybym nawet miała zostać skazana i na własne oczy ujrzeć płomienie, gotowy stos i kata lub też człowieka, który szykowałby się do jego podpalenia i gdybym znalazła się w płomieniach, nie zaprzeczyłabym własnym słowom - powiedziała Joanna d’Arc tuż przed śmiercią.
Komisja inkwizycyjna przekazała Joannę d’Arc Anglikom, a ci 30 maja 1431 roku w Rouen spalili ją na stosie.
Oczyszczenie z zarzutów
7 listopada 1455 roku, po 24 latach od spalenia w katedrze Notre-Dame w Paryżu rozpoczął się proces rehabilitacyjny bohaterskiej dziewczyny. Papież Kalikst VI całkowicie oczyścił ją z zarzutów. Na beatyfikację czekała aż do XX w. Za świętą uznano ją w 1920 roku. Dziś jest jedną z patronek Francji.
- Stała się symbolem roli kobiety – stwierdził gość audycji "Przed sądem". - Walczyła mieczem, została porzucona przez przyjaciół, zdradzona przez wszystkich.
Posłuchaj niezwykłej historii dziewczyny z małej wioski Domrémy-la-Pucelle.
bs