Nowoczesna turystyka powstała w latach 40. XIX wieku. Za jej twórcę uznaje się Thomasa Cooka. Na co dzień trudnił się stolarstwem, ale wolny czas poświęcał na działalność w ruchu na rzecz abstynencji. Był pobożnym członkiem wspólnoty baptystów, a w tym czasie alkoholizm był prawdziwą plagą w Wielkiej Brytanii. Robotnicy przepijali swoje wypłaty, często z braku alternatywnych form spędzania wolnego czasu.
Dostrzegał to Cook, który postanowił znaleźć sposób na odciągnięcie ludzi od picia po pracy. Odpowiednie rozwiązanie przyszło mu do głowy w trakcie podróży koleją na jedno z abstynenckich spotkań.
Thomas Cook i pierwsze przedsiębiorstwo turystyczne
Pomysł wcielił w życie 5 lipca 1841 roku. Wtedy to zorganizował wycieczkę kolejową z Leicester na wiec antyalkoholowy organizowany w odległym o 22 mile Lougboroug. Cena biletu wynosiła zaledwie jednego szylinga dla dorosłego i pół za dziecko. Wiec oraz podróż była umilana muzyką przez wynajętą orkiestrę.
35:19 na podróżniczych szlakach___f 40742_tr_0-0_1172210554a5aa05[00].mp3 – Turystyka to wynalazek angielski – mówił prof. Antoni Mączak w audycji Elżbiety Kollat z cyklu "Kulisy historii". W audycji wziął udział również prof. Marian Małowist. (PR, 15.08.1987)
Przedsięwzięcie odniosło sukces, wraz z Cookiem zabrało się kilkuset ludzi. Kiedy zyskał reputację spawnego organizatora, postanowił pójść za ciosem i w 1845 roku zorganizował pierwszą komercyjną wycieczkę do Liverpoolu i Walii. Cook zadbał o transport, nocleg i odpowiednie rozrywki na czas wypoczynku. Doskonale odgadywał potrzeby klientów i wplatał do przewodników wydawanych uczestnikom podróży rozmaite ciekawostki i kontekst historyczny odwiedzanych miejsc, co czyniło je bardziej atrakcyjnymi.
Rok później zorganizował kolejną wycieczkę, tym razem do Glasgow i Edynburga. Potwierdzeniem powodzenia interesu stało się zorganizowanie podróży dla aż 150 tysięcy ludzi, którzy w 1851 roku chcieli odwiedzić wystawę światową w Londynie. Cztery lata później przedsiębiorczy Anglik zaczął organizować podróże poza granicę Wielkiej Brytanii, z początku w Europie, a następnie swoim zasięgiem objął Egipt oraz inne kraje z całego świata. Thomas Cook i jego przedsiębiorstwo stało się pionierem tego co dziś jest znane pod postacią przemysłu turystycznego.
Pocztówka z Luksemburga z początku XX wieku. Foto: Polona
Baedeker wskaże drogę
Dużą rolę w spopularyzowaniu podróży turystycznych odegrały nowoczesne przewodniki turystyczne. Za ich twórcę uznaje się Karla Baedekera, który rozpoczął swoją działalność w 1828 roku. Przewodniki były wydawane już wcześniej, jednak innowacją wprowadzoną przez pomysłowego Niemca było podanie wszelkich informacji, które mogły zwolnić czytelnika od żmudnego planowania podróży.
Baedeker w książeczkach zawierał dane dotyczące trasy podróży, wyboru transportu, miejsca zakwaterowania, ciekawych zabytków do odwiedzenia oraz ceny, którą podróżny za to wszystko zapłaci. Wydawane przez niego przewodniki w czerwonych oprawach zyskały popularność wśród szerokich rzesz Europejczyków i wskazywały drogę do najpopularniejszych miejsc odpoczynku.
Coraz więcej gości przybywało do rozsianych po całym kontynencie letnisk, uzdrowisk, nadmorskich kurortów i górskich miejscowości. Stawały się coraz liczniej odwiedzane im więcej ludzi mogło sobie pozwolić na taki wyjazd. Wzory wypoczywania przechodziły od elit aż na dół drabiny społecznej.
"W Sopotach na piasku" - pocztówka z początku XX wieku. Foto: Polona
Skąd wziął się sukces turystyki?
Rekreacyjne podróże przez większą część historii była zarezerwowana dla wyższych warstw społeczeństwa. Zwłaszcza dobrze urodzona młodzież miała w zwyczaju odbywać tak zwaną grand tour, w której trakcie zdobywała wiedzę i doświadczenie w rozmaitych krajach europejskich.
14:59 antoni mączak___odcinek 2____1270_02_ii_tr_0-0_1128969254a6f012[00].mp3 – Turysta w Europie to był Anglik, nawet Polaków brali za Anglików, bo skoro turysta to musi być Anglik – opowiadał prof. Antoni Mączak w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 18.06.2002)
Niebagatelny wpływ na popularyzację podróżowania miało upowszechnienie czasu wolnego, który wcześniej był przywilejem elit. Czas pracy powoli, ale systematycznie, zmniejszał się w trakcie XIX wieku, a w drugiej połowie tego stulecia wprowadzono prawo do wykorzystania kilku wolnych dni w roku.
– Masy społeczeństwa mogły sobie pozwolić na podróżowanie wraz z pojawieniem się urlopów w drugiej połowie XIX wieku – stwierdział prof. Antoni Mączak w audycji Polskiego Radia z 1987 roku.
Plaża w Jurmale, pocztówka z drugiej połowy XIX wieku. Foto: Polona
Kiedy już można wyjechać na wczasy, trzeba jeszcze mieć czym dojechać do miejsca docelowego. Tutaj niesłychanie przyczyniło się wynalezienie bardzo szybkich, jak na wcześniejsze standardy, środków transportu.
– Wprowadzenie wielkich tras europejskich linii kolejowych ułatwiło dojazd. Anglik wsiadał do pociągu, jechał sobie gdzieś do Bari, Neapolu czy Wenecji i tam już był prawie na miejscu, Lewant był już tuż obok – mówił prof. Antoni Mączak w audycji z cyklu "Kulisy historii". – Jednym słowem, odpadała mu cała wielotygodniowa podróż przez kontynent europejski .
Połączenie tych czynników pozwoliło na odniesienie sukcesu przez Thomasa Cooka oraz innych przedsiębiorców, którzy poszli jego śladem. Świat zdawał się być mniejszy i coraz bardziej na wyciągniecie ręki.
sa