Internet od momentu powstania był doskonałą bazą, w której każdy mógł zgromadzić niezliczoną liczbę informacji. Na początku można było w nim trzymać przede wszystkim dane w formie tekstów. Jednak już wtedy internetowi zapaleńcy próbowali gromadzić dane tak, by były ona jak najłatwiejsze w użyciu. Zaczęto więc budować bazy danych. To właśnie one są dziś podstawą działania każdej witryny internetowej. System jest niemalże doskonały. Dziś nie ma już żadnych ograniczeń. Mogą to być teksty, zdjęcia czy filmy.
Dotychczas problemem było jednak stworzenie efektywnego systemu, dzięki któremu każdy użytkownik może poruszać się po danej bazie. Z początku mogli to robić sami administratorzy. Bazy danych po prostu były dostępne tylko dla uprawnionych użytkowników. Składały się na to dwa czynniki: po pierwsze bazy działały mało wydajnie, a z ich zasobów mogła korzystać ograniczona liczba użytkowników. Po drugie nie łatwo było zbudować ogólnie dostępny system poruszania się po bazie, który nie sprawiałby trudności internaucie.
Obecnie pomysłowość architektów witryn internetowych jest czynnikiem, który determinuje stopień interaktywności danej strony. Każdy, kto posiada dużą „bazę danych”, może się nią podzielić w sieci. Okazało się, że doskonałe „bazy” posiadają muzea. Jednak przeniesienie na ekrany komputerów ogromnych zbiorów nie jest łatwe. Jak przyznają twórcy najnowszego polskiego muzeum w internecie, prace nad wirtualizacją muzeum trwają nawet kilka lat.
Powstanie w wirtualu
- Wirtualne Muzeum Powstania Warszawskiego to pierwszy tego typu projekt w Polsce, który zaprasza do interaktywnego spaceru po salach wystawienniczych. Dzięki temu goście, którzy nie mają możliwości osobistych odwiedzin, mogą zapoznać się z atmosferą naszego muzeum - mówił dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan Ołdakowski podczas prezentacji wirtualnego muzeum. Dyrektor podkreśla, że projekt został stworzony z myślą o tych, którzy z różnych powodów nie mogą osobiście odwiedzić muzeum.
Jeden z koordynatorów projektu, Marcin Rupczewski, zapewnia, że wirtualna wycieczka po muzeum będzie przygodą dla każdego internauty. Eksponaty przedstawione są trójwymiarowo, aby można było je dokładnie obejrzeć z każdej strony. Internauci mogą ponadto uzupełniać ich opisy. Część pokazanych zbiorów bezpośrednio dostępna jest jedynie podczas wystaw czasowych. – Internauta ma tu wejść i zatracić się w atmosferze muzeum, w atmosferze tych dni, które wydarzyły się tyle lat temu. W tym celu skupiliśmy się na tym, żeby oddać emocje i uczucia, jakie towarzyszyły uczestnikom walk, i myślę, że się nam to udało – powiedział Rupczewski.
Rzeczywiście wchodząc na stronę Wirtualnego Muzeum Powstania Warszawskiego można przenieść się w czasy II wojny światowej. Doskonale zaprojektowana szata graficzna witryny jest jej ogromnym sukcesem. To właśnie odpowiedź na zapotrzebowanie wielu internautów. Ogromna baza danych – zbiory Muzeum Powstania Warszawskiego - została przedstawiona w sposób niezwykle oryginalny i nowatorski. W formie elektronicznej jest dostępnych ok. 100 archiwaliów: zdjęć, dokumentów, biografii i plików multimedialnych. Wiele prestiżowych zachodnich muzeów nie może poszczycić się tym, że posiada swój wirtualny szlak. Brooklyn Museum czy The Metropolitan Museum w Nowym Jorku na swoich stronach przedstawiają tylko zdjęcia z wybranych ekspozycji. The British Museum oferuje wprawdzie internetowe wycieczki, ale podziwiać można jedynie fotografie wybranych eksponatów opatrzone opisem.
Podczas wirtualnej wycieczki po Muzeum Powstania Warszawskiego możemy kierować kamerą, która przeprowadzi nas po jego ścieżkach. Klikając na poszczególne eksponaty możemy je dokładnie obejrzeć. Można zobaczyć zdjęcia, archiwalne filmu i wywiady z bohaterami wydarzeń. Wszystkie posiadają napisy, więc z wirtualnych wycieczek mogą korzystać także głuchoniemi.
Interesującą funkcją jest możliwość uzupełnienia opisu danego przedmiotu lub wydarzenia przez użytkownika o dodatkowe informacje czy komentarze. Później są one weryfikowane przez historyków muzeum. Na stronie znajdują się także artykuły, fora internetowe i czaty umożliwiające dyskusję na temat ekspozycji oraz encyklopedia powstańcza i niepublikowane wcześniej wywiady z powstańcami.
Nie tylko Powstanie
Wirtualna ekspozycja Muzeum Historii Polski, źr. muzhp.pl
Ponad rok temu także Muzeum Historii Polski uruchomiło na swojej stronie internetowej wirtualna ekspozycję. Wystawa „Odważmy się być wolnymi” została pokazana w 2006 roku w Muzeum Narodowym w Warszawie, które wynajęło sale MHP. Jak przyznaje Małgorzata Żaryn z MHP, muzeum zdecydowało się przenieść wystawę do internetu, ponieważ była ona dostępna tylko przez miesiąc. Ekspozycja pokazuje społeczne i polityczne uwarunkowania w czasie zaborów, które zdecydowały o odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Jest również panel poświęcony życiu codziennemu w XIX wieku. Jednym z najciekawszych eksponatów jest pamiętnik legionisty, którego zeskanowane fragmenty można obejrzeć w internecie.
Wirtualna wycieczka odbywa się podobnie jak w rzeczywistości. Poruszamy się po kilkunastu salach i sami wybieramy czemu chcemy się przyjrzeć. – Twórcy wystaw i muzealnicy nie doceniają roli internetu i muzeum w sieci. Moim zdaniem jest to dziedzina, którą trzeba rozwijać. Jest jednak jeden warunek: Nie może to zastąpić osobistego kontaktu ze sztuką. Muzeum w internecie powinno zachęcać do odwiedzenia go w rzeczywistości – podkreśla Małgorzata Żaryn.
Rafał Kowalczyk
Zapraszamy na strony:
www.1944.pl
www.muzhp.pl
