Portret Marii Leszczyńskiej, zwanej "matką królów", polskiej księżniczki, która została królową Francji, uroczyście odsłonięto w Pałacu Królewskim we Wrocławiu. Obraz został kupiony od polsko - francuskiej rodziny mieszkającej w Paryżu.
Portret wyszedł spod pędzla nadwornego malarz Ludwika XV - Jean Marca Nattiera. Jak mówił dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia dr Maciej Łagiewski, pracownia malarza produkowała bardzo dużo obrazów na potrzeby pałacowe. "To jest jeden z wielu, które znamy. W Polsce znajdują się również obrazy z tej pracowni w zbiorach Czartoryskich oraz na Zamku Królewskim we Warszawie" - tłumaczył Łagiewski.
Obraz od prywatnych kolekcjonerów kupiły dla Muzeum Miejskiego Wrocławia dwie firmy związane z branżą elektrociepłowniczą.
Maria Leszczyńska była jedną z najpopularniejszych kobiet swoich czasów, żoną króla Francji Ludwika XV i matką jego dziesięciorga dzieci. Często mówi się o niej "matka królów", bo jej potomstwo stanowiło trzon osiemnastowiecznej arystokracji europejskiej. Trzech jej wnuków było królami Francji, a jedna z córek królową Hiszpanii.
Urodziła się w 1703 roku w Trzebnicy lub Wrocławiu, gdzie przebywali jej rodzice, późniejszy król Polski - Stanisław Leszczyński i jego żona Maria Opalińska. W 1725 roku została żoną Ludwika XV. To małżeństwo z rożnymi przygodami trwało do jej śmierci w 1768 roku. "Została pochowana w hrabstwie Saint-Denis, a jej serce spoczęło w Nancy, gdzie są pochowani jej rodzice" - tłumaczył dr Łagiewski.
Portret, który odsłonięto we Wrocławiu, został namalowany, gdy "matka królów" miała 45 lat.