Historia

ZMP było dla władzy PRL doskonałym narzędziem indoktrynacji młodych

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2013 09:00
- Były takie szkoły, na terenie których do Związku Młodzieży Polskiej należało 100% uczniów. Dziś nie zdajemy sobie sprawy, że nie zapisać się do ZMP może nie było aktem heroizmu, ale na pewno wymagało sporo cywilnej odwagi, skazywało młodego człowieka na bycie obywatelem drugiej kategorii – mówi historyk prof. Jerzy Eisler.
Audio
  • Powstanie Związku Młodzieży Polskiej - audycja Andrzeja Sowy z cyklu "Jak było naprawdę" (21.05.2000)
  • Z dziejów PRL - pogadanka redaktora Rozgłośni RWE Tadeusza Żenczykowskiego na temat działalności Związku Młodzieży Polskiej
Kongres Jedności Młodzieży Polskiej (Wrocław, 20-21 lipca 1948). foto: PAP
Kongres Jedności Młodzieży Polskiej (Wrocław, 20-21 lipca 1948). foto: PAP

”Od młodych ludzi zależy przyszłość naszego kraju, przyszłość socjalizmu, który młode pokolenie przeobrazi w powszechny dobrobyt i powszechne szczęście” – tak patetycznie opisywano w ówczesnej prasie Kongres Młodzieży, który odbył się we Wrocławiu w dniach 20-21 lipca 1948 roku. Na tym zjeździe rozpoczął swoją działalność Związek Młodzieży Polskiej.
Wzorem był radziecki Komsomoł
W skład nowo powstałej organizacji młodzieżowej weszły: Związek Walki Młodych, Organizacja Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego, Związek Młodzieży Wiejskiej Rzeczypospolitej Polskiej oraz Związek Młodzieży Demokratycznej.
ZMP opierał się na wzorach przejętych od radzieckiego Komsomołu, wychowywał młodych w duchu socjalizmu oraz nienawiści do wszystkiego co pochodziło z Zachodu. Członkiem Związku Młodzieży Polskiej mógł być obywatel Polski, który ukończył już 15, ale jeszcze nie miał 30 lat.
- W Polsce powojennej komuniści na pewno mieli lepsze rezultaty w pozyskiwaniu młodzieży niż w starszej części społeczeństwa. Ludzie młodzi są bardziej podatni na manipulacje, można ich lepić, modelować, kształtować i poddawać indoktrynacji – komentuje prof. Jerzy Eisler.
Do ZMP należeli nieomal wszyscy
- W pewnym momencie, w początku lat 50. ta organizacja skupiała ponad 2 mln. członków. Były wydziały szkół wyższych, gdzie do ZMP należało 100% studentów. Były nawet takie zakłady pracy, gdzie tylko pojedyncze osoby nie należały do ZMP. Niektórzy nawet nie wiedzieli, że należą, ale figurowali na liście – mówi historyk.
Członkom ZMP nowa władza stwarzała szanse awansu cywilizacyjnego i kulturowego oraz zajęcia lepszych pozycji startowych w wyścigu do dorosłego życia.
Młody człowiek, który nie zapisał się do ZMP ryzykował bardzo wiele. Przede wszystkim najczęściej nie mógł studiować. Poza zakazami studiów istniało też wyznaczanie studiów, jednym z takich karnych kierunków, na których dopuszczano studiowanie osób źle postrzeganych przez władzę, była rusycystyka.
Pierwszym szefem Związku Młodzieży Polskiej został gen. Janusz Zarzycki. Niemal wszyscy prominentni działacze partyjni rządzący później Polską w latach 70. i 80, rozpoczynali swe kariery w ZMP.
W styczniu 1957 ZMP został rozwiązany. Większość członków skorzystała z popaździernikowej odwilż, która nastąpiła w 1956 roku i zrezygnowała z udziału w życiu politycznym i partyjnym. - ZMP należała do epoki stalinowskiej i z tą epoką odszedł w przeszłość – stwierdza prof. Jerzy Eisler.
mk

Czytaj także

"3 x TAK", czyli wielkie kłamstwo komunistów

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2024 05:45
To miał być sprawdzian popularności rządzących krajem komunistów oraz ich sojuszników. Referendum stało się symbolem manipulacji i fałszowania wyborów przez nominatów Kremla w powojennej Polsce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Poznański Czerwiec '56. Największa masakra w historii PRL [POSŁUCHAJ]

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2024 06:00
W czerwcu 1956 roku na ulice Poznania wysłano około 8 tysięcy żołnierzy, 300 czołgów, kilkadziesiąt transporterów opancerzonych i samoloty. Posłuchaj archiwalnych nagrań Polskiego Radia. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historia porwania przywódców Polskiego Podziemia

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2022 05:50
- Spojrzałem przez okno samolotu i zobaczyłem, że lecimy w innym kierunku, niż się spodziewaliśmy. Zapytałem dlaczego? W odpowiedzi usłyszałem, że lecimy do Moskwy, do Stalina - mówił Adam Bień, jeden z szesnastu aresztowanych przez NKWD przywódców Polskiego Państwa Podziemnego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

22 lipca 1944 – prawda o kłamstwie władzy ludowej

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2024 05:45
- Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego to świadectwo epoki, świadectwo przejmowania władzy państwowej w Polsce przez siły zależne od Związku Radzieckiego - powiedział historyk prof. Wojciech Roszkowski.
rozwiń zwiń