Historia

Łowca nazistów

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2010 10:54
Szymon Wiesenthal wspólpracował z Mossadem i przyjaźnił się z byłymi nazistami - wynika z jego najnowszej biografii.

"Szymon Wiesenthal. Życie i legenda" - taki tytuł nosi opublikowana właśnie nowa biografia izraelskiego tropiciela nazistów. Autor - Tom Segev - przedstawia wiele nowych szczegółów z życia Wiesenthala m.in. na temat jego współpracy z Mossadem.

Nowe spojrzenie

-Szymon Wiesenthal opowiadał historię swojego życia kilku pisarzom, lecz ta jest jego pierwszą w pełni udokumentowaną biografią - deklaruje autor książki, izraelski dziennikarz Tom Segev, który opierał się on na dokumentach przechowywanych w czternastu archiwach m.in. Austrii, Niemczech, Polsce, Wielskiej Brytanii, USA i Izraelu.

Wiesenthal, urodzony w grudniu 1908 roku w Buczaczu koło Lwowa, z zawodu architekt, w maju 1945 roku, kiedy przyszło wyzwolenie, był więźniem obozu śmierci w Mauthausen. Był to piąty już obóz nazistowski, w którym był więziony. Tropienie zbrodniarzy hitlerowskich zaczął tuż po wyzwoleniu. W 1947 roku założył w austriackim Linzu Centrum Dokumentacji Żydowskiej, a w 1961 w Wiedniu powołał ośrodek zajmujący się zbieraniem dokumentów dotyczących zbrodni wojennych. W wyniku tych działań zdołał doprowadzić przed wymiar sprawiedliwości 1100 przestępców wojennych.

Schwytanie Eichmanna

Za jego największy sukces uważa się wyśledzenie w Buenos Aires Adolfa Eichmanna, odpowiedzialnego za eksterminację milionów Żydów w Europie. Zasługa Wiesenthala było też wytropienie policjanta, który był odpowiedzialny za wydanie rodziny Anne Frank. -Działanie Wiesenthala jest tym bardziej godne podziwu w kontekście faktu, że po upadku III Rzeszy większość odpowiedzialnych za zbrodnie nazistów nie poniosła żadnej kary. Wiesenthal wielokrotnie podkreślał, że jego celem jest sprawiedliwość, a nie zemsta. Mówił, że wyobraża sobie jak nawet po śmierci, w zaświatach wita napotkanych nazistów słowami: „Nie zapomniałem cię" - pisze Sagev.

Wspólpraca z Mossadem


Książka rzuca światło na mniej znane strony życia Wiesenthala, m.in. jego spory z Elie Wieselem, jego zadziwiającą przyjaźń z eksnazistami Kurtem Waldheimem i Albertem Speerem. Segev próbuje też wyjaśnić, dlaczego Wiesenthal w wywiadach i wspomnieniach często przedstawiał różne wersje tej samej historii. Biograf nie omija także tematu kontrowersyjnych metod śledczych Wiesenthala, które budziły wiele wątpliwości, jak np. płacenie za informację o ludziach, którzy wydawali w czasie wojny Żydów hitlerowcom. Szczególną wagę ma odkrycie Segeva, że Wiesenthal współpracował z izraelskim wywiadem. Współpracę zaczął w 1949 roku, jeszcze przed oficjalnym powstaniem Mossadu. Dostarczał informacji głownie o zbrodniarzach wojennych, ale także niemieckich naukowcach pracujących w krajach arabskich. Na przykład w 1960 roku poinformował izraelskie służby specjalne o niemieckim naukowcu, neonaziście, który pracował dla egipskiego programu rakietowego. To Mossad finansował wiedeńskie biuro Wiesenthala.

Szymon Wiesenthal, pod koniec życia podsumował swoją 56-letnią misję tropienia nazistów. "Udało mi się znaleźć tych morderców, których ścigałem. Wszystkich przeżyłem. Ci, których nie szukałem, są zbyt starzy i chorzy, aby można ich było legalnie skazać" - powiedział dla austriackiego czasopisma "Format" w 2003 r. Zmarł w 2005 roku w wieku 94 lat.

Książka "Szymon Wiesenthal. Życie i legenda" ukazała się nakładem Świata Książki.

Czytaj także

Ucieczka z Sobiboru

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2010 06:00
Tomasz Toivi Blatt przeżył piekło hitlerowskiego obozu zagłady w Sobiborze.
rozwiń zwiń