Niemcy coraz bliżej wprowadzenia godziny policyjnej

Rząd federalny postawił społeczeństwu ultimatum - albo zaczną stosować się do zaleceń związanych z koronawirusem, albo zostaną zaostrzone środki bezpieczeństwa w całym kraju. Niemieckie media od wczoraj tłumaczą, że dla obywateli oznacza to wprowadzenie godziny policyjnej.

Berlin

PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Szef Urzędu Kanclerskiego Helge Braun w rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel" powiedział wprost, że w najbliższą sobotę zadecyduje, czy zostanie wprowadzony zakaz wychodzenia z domów. Braun poinformował, że rząd federalny przyjrzy się zachowaniu obywateli. Jeżeli obywatele pomimo zaleceń i ostrzeżeń nie zrezygnują z tradycyjnych sobotnich spotkań, a nawet z organizowania imprez, to rząd we wszystkich krajach związkowych zaostrzy środki bezpieczeństwa. Kanclerz Angela Merkel w niedzielę wieczorem przeprowadzi telekonferencję z premierami wszystkich landów, na której będzie omawiana kwestia ewentualnego wprowadzenia w całym kraju godziny policyjnej.

Z najnowszych sondaży wynika, że obecnie 48 proc. Niemców obawia się zarażenia koronawirusem, 31 proc. wcale się tym nie przejmuje, a 20 proc. o tym nie myśli.

Według najnowszych danych z ministerstw zdrowia poszczególnych landów, w Niemczech obecnie stwierdzono już ponad 15.000 przypadków koronawirusa. Zmarły 44 zakażone nim osoby.

IAR/dad