Z różnych krajów płyną sygnały do Komisji Europejskiej o problemach w sektorze rolnym. Komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski przyznał, że obawy związane są między innymi z dopływem sezonowej siły roboczej, głównie w sektorze owoców i warzyw. Na przykład belgijscy właściciele upraw szparagów spodziewają się dużych strat, bo na zbiory raczej nie dojadą pracownicy sezonowi, głównie z Polski i Bułgarii.
Unijny komisarz do spraw rolnictwa napisał, że załamała się też agroturystyka, problemy ma kwiaciarstwo, utrudniony jest handel świeżymi produktami rolnymi. "Pracujemy nad rozwiązaniami ułatwiającymi pomoc dla gospodarstw dotkniętych kryzysem" - napisał Janusz Wojciechowski. Dodał, że kilka decyzji już zostało podjętych, między innymi zwiększona została pomoc dla gospodarstw do 100 tysięcy euro plus 20 tysięcy de minimis, czyli wsparcie państwa udzielane małym i średnich przedsiębiorstwom ściśle określone unijnymi regułami.
Komisja zezwoliła też na przesunięcie o miesiąc terminu składania wniosków o dopłaty z 15 maja do 15 czerwca. Utworzone zostały również zielone linie na granicach dla żywności.
IAR/dad