Redakcja Polska

Polskie specsłużby walczą z rosyjską dezinformacją i manipulacjami historycznymi

13.05.2020 16:01
Służby specjalne zidentyfikowały szereg działań propagandowych Rosji wymierzonych między innymi w polskie interesy. Funkcjonariusze przebadali działania rosyjskiej propagandy realizowane przy okazji obchodów zakończenia II wojny światowej.
Audio
  • Służby specjalne zidentyfikowały szereg działań propagandowych Rosji wymierzonych między innymi w polskie interesy. Materiał Witolda Banacha (IAR)
Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow podpisali 23.08.1939 r. pakt określany jako IV rozbiór Polski. Najpierw 1.09.1939 r. na Polskę napadli Niemcy, a 17.09.1939 agresor sowiecki.
Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow podpisali 23.08.1939 r. pakt określany jako IV rozbiór Polski. Najpierw 1.09.1939 r. na Polskę napadli Niemcy, a 17.09.1939 agresor sowiecki.NAC

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn wyjaśnia, że w ostatnich miesiącach polskie służby obserwują wzmożoną aktywność Rosji w kwestii podważania i manipulowania prawdą historyczną, dlatego sporządziły raport ukazujący te działania. Działania propagandy realizowane przy okazji zakończenia II wojny miały głównie na celu rozmywanie sowieckiej odpowiedzialności za jej wybuch. Rosjanie próbowali też ponownie "rozmywać sowieckie zbrodnie popełnione w czasie II wojny".

W angielskojęzycznym serwisie Strategic Culture Foundation, zrzeszającym między innymi zachodnich publicystów prezentujących poglądy zbieżne z optyką Kremla, opublikowano artykuł kanadyjskiego historyka Michaela Carleya. W tekście oskarża on Polskę o sojusz z Hitlerem, powtarza propagandę na temat konieczności interwencji ZSRS w Polsce z uwagi na odebranie ziem ukraińskich i białoruskich zajętych przez RP w 1920 roku. Autor atakuje również Polski Rząd w Londynie, oskarżając go o wykorzystywanie odkrycia zbrodni katyńskiej do próby rozbicia jedności aliantów.

Manipulacje nt. paktu Ribbentrop-Mołotow

Stanisław Żaryn powiedział, że rosyjska propaganda kolejny raz zniekształcała przekaz dotyczący paktu Ribbentrop-Mołotow i współpracy Związku Sowieckiego z III Rzeszą przed wybuchem II wojny światowej. Propagandowa tuba Kremla - RT - manipulując historią II wojny światowej, próbowała wybielać historię ZSRS. Na łamach RT Neil Clark opublikował tekst "27 milionów powodów, dla których musimy pamiętać Dzień Zwycięstwa i przeciwstawiać się próbom pisania historii na nowo". Autor napisał, że w ostatnich latach na Zachodzie wkład ZSRS w walkę z Hitlerem był marginalizowany, a nawet ignorowany.

Jednocześnie autor piętnuje tych, którzy mówią o współodpowiedzialności sowieckiej Rosji za II wojnę światową. Tekst ponawia fałszywe tezy mówiące, że ZSRS był jedynym państwem chcącym zablokować Hitlera przed wojną. Obarcza winą za wojnę państwa Zachodu. Autor rozmywa też fakt okupacji Europy Środkowej po 1945 roku, wskazując, że reżimy komunistyczne stały się z czasem "mniej surowe".

Ataki rosyjskiej propagandy

Stanisław Żaryn dodał, że rosyjska propaganda atakowała również kraje Europy Wschodniej i Środkowej, twierdząc, że to one utrudniają współpracę Rosji z Zachodem. W raporcie znalazła się informacja, że Rosyjska Rada Spraw Zagranicznych (RIAC) atakuje kraje Europy Środkowej, wskazując, że przyjęcie ich do Unii Europejskiej miało "negatywny" wpływ na stanowisko Zachodu dotyczące historii, II wojny światowej i "wyzwolenia".

W artykule rosyjska propaganda "wbija klin" między kraje Europy Środkowej a Francję - wskazuje na pozytywne podejście Emmanuela Macrona do kwestii historii. Prezentowanie opisanej narracji ma sygnalizować, że to Europa Środkowa i Wschodnia jest przeszkodą dla realizowania bieżących, wspólnych interesów.

Raport służb dotyczący rosyjskiej propagandy i manipulacji można przeczytać na stronie https://www.gov.pl/web/sluzby-specjalne/9-maja---propagandowa-rocznica.

IAR/dad