Redakcja Polska

Jest stanowisko państw UE ws. wyborów na Białorusi. Ta decyzja nie spodoba się Łukaszence

19.08.2020 16:45
Szef Rady Charles Michel poinformował, że Unia Europejska nie uznaje wyników wyborów prezydenckich na Białorusi. Unijni przywódcy 3 godziny dyskutowali podczas wideokonferencji na temat sytuacji zza wschodnią granicą Wspólnoty. O pilną naradę w tej sprawie zabiegał premier Mateusz Morawiecki.
Audio
  • UE powinna przedstawić Białorusi konkretną ofertę gospodarczą - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wideoszczytu [POSŁUCHAJ]
Szczyt UE dotyczący sytuacji na Białorusi
Szczyt UE dotyczący sytuacji na BiałorusiFoto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Na Białorusi codziennie organizowane są wielotysięczne demonstracje obywateli protestujących przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów prezydenckich z 9 sierpnia i domagających się ustąpienia prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. - Wybory nie były ani wolne, ani uczciwe, nie uznajemy wyników tych wyborów - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.

Belg wezwał władze Białorusi do zaprzestania przemocy wobec protestujących, podkreślając, że sytuacja w tym kraju budzi coraz większe zaniepokojenie. "UE wyraża solidarność z Białorusinami, nie akceptujemy bezkarności" - zaznaczył.

Zapowiedział, że UE wkrótce wprowadzi sankcje wobec osób, odpowiedzialnych za przemoc, represje i fałszerstwa wyborcze.

Środki na wsparcie

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała w środę, że UE przeznaczy 53 mln euro, aby wesprzeć organizacje pozarządowe, represjonowanych i obywateli Białorusi.

Jak zaznaczyła, 2 mln euro zostanie przeznaczone, aby wspomóc osoby poddawane represjom po wyborach z 9 sierpnia, a 1 mln euro Unia przeznaczy na wsparcie organizacji pozarządowych. z kolei 50 mln euro ma być przekazanych przez UE, aby pomóc Białorusi w walce z koronawirusem.

IAR/PAP/ho