Redakcja Polska

Nowe dostawy broni ciężkiej dla Ukrainy. Szef NATO: Putin przecenił możliwości rosyjskich wojsk

15.01.2023 19:27
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował, że w najbliższym czasie Ukraina może spodziewać się nowych dostaw broni ciężkiej z Zachodu. - Jesteśmy w decydującej fazie wojny. Dlatego ważne jest, abyśmy dostarczyli Ukrainie broń, której potrzebuje do zwycięstwa - podkreślił szef NATO.
Szef NATO o nowych dostawach broni ciężkiej dla Ukrainy
Szef NATO o nowych dostawach broni ciężkiej dla UkrainyAlexandros Michailidis/Shutterstock

Jens Stoltenberg zaznaczył, że bardzo ważne są ostatnie deklaracje zachodnich krajów w sprawie przekazania broni Ukraińcom, jednak pomoc ta musi się zwiększyć. Dostawy na Ukrainę zadeklarowały między innymi Francja, Niemcy i Wielka Brytania. Paryż zapewnił, że dostarczy ukraińskiej armii opancerzone pojazdy kołowe AMX-10 RC. Niemcy z kolei przekażą Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley i Marder. Premier Wielkiej Brytanii poinformował o planach dostarczenia Kijowowi czołgów Challenger 2.

Szef NATO ocenił, że prezydent Rosji Władimir Putin popełnił błąd, atakując Ukrainę. - Przecenił możliwości rosyjskich sił zbrojnych. Widzimy ich błędy, niskie morale, problemy z przywództwem, kiepski sprzęt - powiedział Jens Stoltenberg.

Błędy Putina

- Putin popełnił co najmniej trzy podstawowe błędy. Nie docenił Ukrainy – odwagi Ukraińców, ich sił zbrojnych i ich przywództwa politycznego. Nie docenił NATO – naszej jedności, naszej gotowości do opowiedzenia się za Ukrainą. I przecenił siłę własnej armii – podkreślił Stoltenberg. Dodał, że nie można jednak na razie mówić o przegranej Putina. - Nie wolno nam lekceważyć Rosji. (…) Braki w morale i wyszkoleniu Rosjanie nadrabiają liczebnością. I pokazali, że są gotowi ponieść ciężkie straty, aby osiągnąć swoje cele - mówił.

Jeśli chodzi o stosunki między Europą a Rosją, to "nie będą one już takie same". - Nawet jeśli działa na Ukrainie zamilkną, nie powinniśmy oczekiwać normalizacji naszych stosunków z Rosją. Putin (…) postrzega demokrację i wolność jako zagrożenie dla swojego reżimu - mówił.

- Jeśli prezydent Putin wygra, wiadomość dla innych autokratów będzie taka, że łamanie prawa międzynarodowego oraz suwerenności niezależnego, demokratycznego kraju opłaca się. Dlatego nie możemy pozwolić mu wygrać i powinniśmy dalej wspierać Ukrainę. Musimy być po właściwej stronie historii, po stronie demokracji i wolności – oświadczył Stoltenberg.

"Musimy zachować kontrolę nad infrastrukturą krytyczną"

Jak zauważa "Handelsblatt", mimo że obszarem działania Sojuszu jest Atlantyk, a nie Pacyfik, to po raz pierwszy w nowej koncepcji strategicznej NATO pojawiły się Chiny. - Chiny mają drugi co do wielkości budżet obronny na świecie. (…) Chiny przodują w cyberprzestrzeni i próbują kontrolować infrastrukturę krytyczną w Europie – wyjaśnił sekretarz generalny NATO.

- Będziemy oczywiście nadal prowadzić handel z Chinami, ale nie możemy powtórzyć błędu, jaki popełniliśmy z rosyjskim gazem. Zbytnie uzależnienie od autorytarnego reżimu w zakresie dostaw surowców lub towarów krytycznych czyni nas podatnymi na zagrożenia. Import gazu z Rosji nie był kwestią wyłącznie ekonomiczną, co widzimy teraz, gdy prezydent Putin używa gazu jako broni – przypomniał.

- Teraz ważne jest, aby nie popełnić tego samego błędu z innymi autorytarnymi państwami – podkreślił. - Nie możemy pozwolić na uzależnienie od kluczowych towarów i surowców. Nie powinniśmy też eksportować kluczowych technologii, których te państwa mogą następnie użyć, aby nam zagrozić. I musimy zachować kontrolę nad infrastrukturą krytyczną – wskazał, podkreślając, że NATO zwiększyło obecność marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim i Północnym.

Atak Rosjan na blok mieszkalny w Dnieprze

25 osób nie żyje, w tym dziecko, 73 jest rannych, w tym 13 dzieci - taki najnowszy bilans wczorajszego tragicznego w skutkach rosyjskiego ataku rakietowego na blok mieszkalny w Dnieprze podaje we wpisie na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

25 osób nie żyje, w tym dziecko, 73 jest rannych, w tym 13 dzieci - taki najnowszy bilans wczorajszego tragicznego w skutkach rosyjskiego ataku rakietowego na blok mieszkalny w Dnieprze podaje we wpisie na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Według jego informacji, spod gruzów udało się uratować do tej pory 39 osób, w tym sześcioro dzieci. 43 osoby są nadal poszukiwane.

Całkowicie zburzone są 72 mieszkania, ponad 230 jest zrujnowanych. Prezydent poinformował, że poszkodowanym i rodzinom ofiar zapewniono na miejscu wsparcie psychologiczne. Akcja poszukiwawczo-ratunkowa jest prowadzona bez przerw. "Walczymy o każde życie"- napisał Wołodymyr Zełenski na Telegramie. "Składam kondolencje wszystkim krewnym i przyjaciołom ofiar" - dodał.

W sobotę rosyjski pocisk przeciwokrętowy Ch-22 uderzył w wielopiętrowy blok mieszkalny w Dnieprze, doszczętnie niszcząc jeden z pionów budynku. "Cel ataku został osiągnięty" - oznajmiło w oficjalnym komunikacie Ministerstwo Obrony Rosji, cytowane przez BBC.


IAR/ho

We Lwowie przywódcy Polski, Ukrainy i Litwy podpisali deklarację prezydentów Trójkąta Lubelskiego

15.01.2023 10:00
Prezydent Andrzej Duda zaapelował we Lwowie do krajów NATO o zwiększenie pomocy militarnej dla Ukrainy. Poinformował, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard, ale w koalicji z innymi krajami.

"Foreign Affairs": Rosja zdaje się być skazana na klęskę, ale to nie oznacza, że przestanie być problemem

15.01.2023 11:21
Rosja wydaje się być skazana na klęskę na Ukrainie, nawet jeśli użyje taktycznej broni nuklearnej, ale dla Zachodu to nie będzie koniec problemów z Kremlem. Wojna może przynieść Rosji zamach stanu i chaos - takie tezy stawiają autorzy jednego z artykułów w magazynie "Foreign Affairs".

Prigożyn ogłasza zajęcie Sołedaru. "Reklamuje Grupę Wagnera"

15.01.2023 13:05
Jewgienij Prigożyn nadal próbuje wykorzystać rolę swojej Grupy Wagnera w walkach o Sołedar - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną komentując nagranie wideo opublikowane przez Prigożyna i zrobione - według niego - w zajętym ukraińskim Sołedarze.