Redakcja Polska

"Nie będą ograniczać możliwości głosowania". MSZ uspokaja USA ws. ustawy o komisji ds. wpływów Rosji

30.05.2023 16:15
"Dzięki pracom komisji (ds. badania wpływów Rosji - red.) opinia publiczna uzyska lepszy dostęp do informacji o sprawach mających zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego" - zapewnił polski MSZ w odpowiedzi na oświadczenie amerykańskiego Departamentu Stanu. "Prace Komisji nie będą ograniczać wyborcom możliwości głosowania na swoich kandydatów w wyborach" - podkreślono i dodano, że Polska wysoko ceni sobie sojusz ze Stanami Zjednoczonymi i jest otwarta na prowadzenie dalszego dialogu kanałami dyplomatycznymi.
MSZ odpowiedziało na komentarz amerykańskiego departamentu stanu po podpisaniu przez prezydenta ustawy powołującej do życia komisję ds. badania rosyjskich wpływów
MSZ odpowiedziało na komentarz amerykańskiego departamentu stanu po podpisaniu przez prezydenta ustawy powołującej do życia komisję ds. badania rosyjskich wpływówFoto: gov.pl

Rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller oświadczył w poniedziałek, że rząd USA jest zaniepokojony ustawą o komisji ds. badania rosyjskich wpływów, która może być użyta do ingerencji w wolne i uczciwe wybory w Polsce. "Podzielamy obawy wyrażane przez wielu obserwatorów, że to prawo tworzące komisję badającą rosyjskie wpływy, może być wykorzystane do blokowania kandydatur polityków opozycji bez należytego procesu prawnego" - napisał w oświadczeniu. Wezwał przy tym rząd w Warszawie, by zapewnić, że komisja nie będzie używana do ograniczania wyboru dla wyborców lub "nadużywana w sposób, który może wpłynąć na postrzeganą prawowitość wyborów".

Oświadczenie MSZ

We wtorek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie w tej sprawie. "Polska szanuje opinie i uwagi naszych sojuszników dotyczące przepisów krajowych. Podkreślając z całą mocą, że stanowienie tych przepisów jest suwerenną kompetencją krajową polskiego parlamentu, zawsze jesteśmy gotowi wyjaśniać wszelkie mogące temu towarzyszyć nadinterpretacje i wątpliwości" - zapewnił resort dyplomacji.

MSZ podkreśliło, że rosyjski wpływ na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski musi być gruntownie zbadany i poddany kontroli publicznej. "Uchwalona niedawno ustawa o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022 gwarantuje, że takie badanie zostanie przeprowadzone z zachowaniem jak największej przejrzystości wobec opinii publicznej i przy przestrzeganiu sprawiedliwości proceduralnej" - napisano. Zaznaczono, że aby "zapewnić bezstronność, w Komisji będą zasiadać członkowie wyznaczeni przez wszystkie ugrupowania polityczne obecne w parlamencie".

Działanie "w myśl zasady prawdy obiektywnej"

W oświadczeniu zapewniono, że komisja będzie procedować w myśl zasady prawdy obiektywnej, analizując wszelkie dostępne dowody, również takie, które zostaną przedstawione przez zainteresowane strony. Ponadto - wskazano - każdy, wobec kogo Komisja wyda decyzję, będzie uprawniony do zaskarżenia tej decyzji do sądu administracyjnego w toku dwuinstancyjnego postępowania oraz do wnioskowania o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji do czasu wydania przez sąd prawomocnego orzeczenia.

"Prace Komisji nie będą ograniczać wyborcom możliwości głosowania na swoich kandydatów w wyborach; wręcz przeciwnie, dzięki nim opinia publiczna uzyska lepszy dostęp do informacji o sprawach mających zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego" - głosi oświadczenie MSZ.

Resort dyplomacji podkreślił również, że "Polska wysoko ceni sobie sojusz ze Stanami Zjednoczonymi i jest otwarta na prowadzenie dalszego dialogu kanałami dyplomatycznymi".

Ustawa z podpisem prezydenta

Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę o komisji do spraw badania rosyjskich wpływów. Jednocześnie poinformował, że skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego.

Uzasadniając swoją decyzję, powiedział, że opinia publiczna powinna sama wyrobić sobie zdanie na temat postępowania osób sprawujących ważne funkcje państwowe. - Zdecydowałem się na podpisanie ustawy, która w ostatnim czasie opuściła polski parlament, a dotyczy ona powołania państwowej specjalnej komisji, która ma wyjaśnić wpływy rosyjskie na kwestie bezpieczeństwa Rzeczpospolitej w ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci - mówił prezydent.

Po podpisaniu ustawy prezydent podkreślił, że kieruje projekt następczo do Trybunału, aby rozwiać wątpliwości na temat konstytucyjności projektu.

Posłuchaj
00:49 pad ustawa spec 12382285_1.mp3 Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i skierował ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik rządu Piotr Mueller ma nadzieję, że Sejm szybko wybierze jej członków - relacja Sylwii Białek (IAR)

Zbadanie wpływów Rosji

Komisja ma zbadać, jaki wpływ miała Rosja na bezpieczeństwo wewnętrzne naszego kraju w latach 2007-2022. Ma działać podobnie do komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji warszawskiej. Członkowie komisji otrzymają prawo do uchylania decyzji administracyjnych oraz wydawania zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.

Od decyzji komisji przysługuje odwołanie do sądu - zapewniał rzecznik rządu Piotr Müller.


IAR/PAP/PR24/dad