Redakcja Polska

Szefowie MSZ Wielkiej Brytanii i Niemiec: rozejm w Strefie Gazy musi być trwały, a nie natychmiastowy

17.12.2023 14:21
Czas na trwałe, co nie znaczy, że natychmiastowe, zawieszenie broni w Strefie Gazy, gdyż zbyt wielu cywilów zginęło w trwającej wojnie - napisali David Cameron i Annalena Baerbock
Audio
  • Szefowie brytyjskiej i niemieckiej dyplomacji - w Gazie i Izraelu potrzebne trwałe zawieszenie broni [posłuchaj]
Szef MON Izraela: nie zamierzamy zostać na stałe w Gazie.
Szef MON Izraela: nie zamierzamy zostać na stałe w Gazie.PAP/EPA/ABIR SULTAN

"Żadne z nas nie chce, by ten konflikt trwał dłużej niż to konieczne. (...) Ale naszym celem nie może być po prostu zakończenie walk dzisiaj. Musi to być pokój trwający dni, lata, pokolenia. Dlatego popieramy zawieszenie broni, ale tylko wtedy, gdy jest ono trwałe" - podkreślili Cameron i Baerbock.

"Wiemy, że wiele osób w regionie i poza nim wzywa do natychmiastowego zawieszenia broni. Zdajemy sobie sprawę, co motywuje te szczere apele. Jest to zrozumiała reakcja na tak intensywne cierpienie i podzielamy pogląd, że ten konflikt nie może trwać i trwać. Dlatego też poparliśmy niedawne przerwy humanitarne" - dodali.

Jak wyjaśnili Cameron i Baerbock, nie uważają oni, by nawoływanie teraz do ogólnego i natychmiastowego zawieszenia broni, w nadziei, że w jakiś sposób stanie się ono trwałe, jest drogą naprzód, gdyż ignoruje to powód, przez który Izrael jest zmuszony się bronić, czyli barbarzyński atak Hamasu z 7 października. Podkreślili, że Hamas musi złożyć broń. 

"Wyobraźmy sobie, że naciskamy na Izrael, by natychmiast zaprzestał wszelkich operacji wojskowych. Czy Hamas przestałby wystrzeliwać rakiety? Czy uwolniłby zakładników? Czy zmieniłaby się jego mordercza ideologia? Nietrwałe zawieszenie broni, szybko przeradzające się w dalszą przemoc, tylko utrudniłoby budowanie zaufania potrzebnego do pokoju" - przekonują.

Szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii i Niemiec wskazują, że należy dokładnie przemyśleć charakter jakiegokolwiek długoterminowego porozumienia pokojowego, bo nawet przed 7 października trudno było wyobrazić sobie Hamas jako prawdziwego partnera w rozmowach o pokoju, a po tej dacie nie ma złudzeń, że pozostawienie Hamasu u władzy w Strefie Gazy stanowiłoby trwałą przeszkodę na drodze do rozwiązania z dwoma państwami - izraelskim i palestyńskim.

Ostrzegli jednak Izrael, że musi redukować liczbę palestyńskich cywilów, którzy giną w czasie operacji wojskowej. "Izrael ma prawo się bronić, ale robiąc to, musi przestrzegać międzynarodowego prawa humanitarnego. Izrael nie wygra tej wojny, jeśli jego działania zniszczą perspektywę pokojowego współistnienia z Palestyńczykami. Izrael ma prawo wyeliminować zagrożenie stwarzane przez Hamas. Ale zginęło zbyt wielu cywilów. Izraelski rząd powinien zrobić więcej, by wystarczająco odróżniać terrorystów od cywilów, i zapewnić, że jego kampania jest wymierzona w przywódców i agentów Hamasu" - podkreślili.

PAP/IAR/ks

Pierwsi polscy obywatele ewakuowani ze Strefy Gazy są już bezpieczni w Polsce

13.11.2023 16:20
Przed godziną 15.00 na wojskowym lotnisku Okęcie wylądowały dwa samoloty. Na ich pokładach powróciło 18 obywateli Polski ewakuowanych ze Strefy Gazy. Jak przekazał rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk. Jacek Goryszewski, wszyscy objęci zostaną opieką psychologiczną i medyczną.

Izrael podnosi poziom zagrożenia dla podróżujących do 80 krajów. Na liście nie ma Polski

05.12.2023 16:59
W wyniku wojny pomiędzy Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy poziom zagrożenia dla Izraelczyków w zakresie podróży został podniesiony dla 80 krajów na całym świecie - wynika z listy opublikowanej przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego Izraela, omawianej przed izraelskie media. W zestawieniu nie ma Polski i kilku innych krajów naszego regionu.