W tym roku Polska zajmie 4 miejsce w Unii jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, za Maltą, Rumunią i Cyprem. Natomiast w przyszłym wskoczy na podium i razem z Estonią, Irlandią oraz Rumunią zajmie 3 miejsce. Na pierwszym niezmiennie pozostaje Malta, a drugie zajmą Węgry. Konsumpcja prywatna ma być głównym motorem wzrostu, wraz z rosnącymi płacami realnymi, dodatkowym rządowym wsparciem społecznym i malejącą inflację - napisali eksperci Komisji Europejskiej w analizie dotyczącej Polski. Dodali, że rosnący popyt krajowy będzie napędzać import. Inwestycje mają być hamowane przez wolniejsze rozpoczęcie wykorzystania funduszy z obecnego unijnego budżetu. Do tej pory Polska wykorzystywała pieniądze jeszcze z poprzedniej perspektywy finansowej.
Komisja Europejska podała dziś także dane dotyczące inflacji. Będzie ona niższa niemal o połowę w Polsce w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale wciąż będzie jedną z najwyższych w Unii. W tym roku wyniesie 5,2 procent, wyższa będzie tylko w Rumunii. W przyszłym roku w inflacja w Polsce spadnie do 4,7 procent ale i tak będzie to najszybszy wzrost cen w Unii Europejskiej.
Zimowa prognoza
Jeśli chodzi o zimowe prognozy dla całej Wspólnoty, to są one bardziej pesymistyczne niż te jesienne. Według Komisji wzrost PKB Wspólnoty w tym roku wyniesie 0,9 procent. To o 0,4 punktu procentowego mniej niż szacunki z listopada, natomiast gospodarka w strefie euro będzie się rozwijała w tempie 0,8 procent. To także o 0,4 punktu procentowego mniej niż Bruksela przewidywała w listopadzie. „Europejska gospodarka pozostawiła za sobą niezwykle trudny rok, w którym splot różnych czynników poważnie przetestował jej odporność - skomentował komisarz do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni. Dodał, że choć odbicie w tym roku będzie skromniejsze, to stopniowo nabierze tempa dzięki wolniejszemu wzrostowi cen i rosnącym płacom realnym, oraz silnemu rynkowi pracy.
Z kolei inflacja ma spadać szybciej. W Unii spadnie do poziomu 3 procent w tym roku, a w przyszłym ma być jeszcze o 0,5 punktu procentowego niższa. W eurolandzie inflacja spadnie do 2,7 procent w tym roku i do 2,2 procent w przyszłym.
Komisja zastrzegła, że wszelkie prognozy obarczone są dużą niepewnością z powodu napięć geopolitycznych i wielu kluczowych wyborów na całym świecie w tym roku.
IAR/dad