Redakcja Polska

Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. Europejscy przywódcy o zbrojeniach

17.02.2024 17:30
Na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium szefowa Komisji Europejskiej wraz z przedstawicielami rządów krajów Unii zapowiedziała zwiększenie zbrojeń.
Audio
  • Monachium: europejscy przywódcy o zbrojeniach [posłuchaj]
Ursula von der Leyen
Ursula von der LeyenFoto: Alexandros Michailidis / Shutterstock

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaapelowała, by wydatki na obronność traktować proeuropejsko. Na konferencji bezpieczeństwa w Monachium szefowa KE z przedstawicielami rządów krajów UE zapowiedziała zwiększenie zbrojeń.

"Więcej" - tego słowo czterokrotnie użyła przewodnicząca Komisji Europejskiej, mówiąc o wydatkach na obronność. Po pierwsze wzrost kwoty nakładów na ten cel, po drugie - dopasowanie do potrzeb armii. Według Ursuli von der Leyen bardzo ważne jest trzecie założenie - więcej europejskości. 

„Chcemy zwrotów z inwestycji militarnych, chcemy miejsc pracy z przemysłem zbrojeniowym, a kraje europejskie kupują najczęściej poza Europą. Dobrym przykładem jest produkcja Patriotów, którą już mamy w Unii Europejskiej” - mówiła Ursula von der Leyen.
Czwartym postulatem jest więcej wyciągania wniosków z tego, co dzieje się tu i teraz, czyli przede wszystkim w Ukrainie broniącej się przed Rosją. Z tym w czasie panelu zgodził się Jonas Gahr Store, premier Norwegii. „Musimy być mądrzejsi, bardziej innowacyjni i musimy integrować technologię. Inwestujemy pieniądze i wysiłki w ukraińskie innowacje, wewnątrz Ukrainy, łącząc wiedzę odpowiednich ludzi, żeby wspierać ich tam, na miejscu” - mówił.

Panel o europejskiej obronności prowadziła Katarzyna Pisarska z Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa. 

Prezydent Zełenski: sztuczny niedobór uzbrojenia dla Ukrainy wzmacnia Putina

Wiceprezydent USA Kamala Harris zapewniła podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa o niesłabnącym wsparciu Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy. Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim podkreśliła, że powstrzymanie rosyjskiej agresji przy współpracy z sojusznikami jest strategicznym interesem Waszyngtonu.

Kamala Harris pogratulowała Ukrainie silnej obrony oraz sukcesów w utrzymaniu funkcjonowania i reformowaniu państwa, pomimo ataków na infrastrukturę cywilną. Wiceprezydent USA zaznaczyła, że stawka ukraińskiej obrony jest wysoka dla władz tego państwa i całego świata. Mówiła, że zagrożone są międzynarodowe zasady poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej państw. Jak przypomniała Kamala Harris, historia naucza, że pozwolenie agresorom - jak Władimir Putin - na zabieranie terytoriów nie powstrzyma ich, a dodatkowo ośmieli innych. Powiedziała również, że Ukraina cieszy się ponadpartyjną przychylnością w amerykańskim Kongresie. Dodała, że USA będą dążyły do wypłaty przez Rosję reparacji wojennych. Wiceprezydent podkreśliła, że sprawa wsparcia dla Ukrainy nie może być przedmiotem gier politycznych w Stanach Zjednoczonych. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował o jak najszybszą konfiskatę rosyjskich aktywów, zamrożonych w światowych bankach. Po rozmowie z amerykańską wiceprezydent Kamalą Harris podziękował za wsparcie Waszyngtonu i przypomniał o tym, jak ważne w wojnie z Rosją są międzynarodowe sankcje. "Putin nie szanuje ludzkiego życia. Nie rozumie i nie przestrzega żadnych praw. Liczą się dla niego tylko pieniądze i władza" - powiedział Wołodymyr Zełenski.

Ukraiński przywódca przekonywał do dalszego rozszerzania sankcji przeciwko Rosji, by utrudniać Władimirowi Putinowi finansowanie wojny. Wyraził również oczekiwanie, że Kongres USA przyjmie kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy.

Szef amerykańskiej dyplomacji o "wyjątkowej" szansie Izraela

Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken mówi o "wyjątkowej" szansie Izraela na integrację na Bliskim Wschodzie.
Według sekretarza stanu USA, który był gościem Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, po ataku Hamasu z 7 października zeszłego roku przyszłość Izraela rysuje się w jaśniejszych barwach. "Mamy bowiem coś, czego nie było wcześniej, kiedy podejmowano wysiłki na rzecz pokoju między Izraelczykami i Palestyńczykami" - mówił polityk. "Zacznijmy od tego, że praktycznie każdy kraj arabski obecnie naprawdę chce zintegrować Izrael z regionem, znormalizować stosunki, jeśli jeszcze tego nie zrobił, tak, aby zapewnić gwarancje bezpieczeństwa i aby Izrael mógł czuć się coraz bardziej bezpieczny" - argumentował Antony Blinken. Amerykański sekretarz stanu dodał, że obecnie kraje arabskie pracują nad reformą Autonomii Palestyńskiej, by jej struktury mogły lepiej sprawować kontrolę nad podległym obszarem. 

O konieczności przeprowadzenia rozwiązania dwupaństwowego mówiła też szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock. "Ale żeby to zrobić, musimy zagwarantować, że wobec Izraela nigdy nie powtórzy się 7 października. Musimy też zagwarantować, że Palestyńczycy będą żyć bezpiecznie i w pokoju" - zauważyła minister.

W obradach Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium uczestniczył także szef izraelskiej dyplomacji Israel Kac. Polityk oświadczył, że jego kraj nie ma zamiaru deportowania Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Izraelski minister zadeklarował jednocześnie, że jeśli nie uda się osiągnąć rozwiązania dyplomatycznego, władze jego kraju będą musiały "usunąć" Hezbollah z granicy z Libanem.

IAR/ks

"Trójkąt Weimarski może nadawać pozytywny ton zmianom w Europie". Donald Tusk w Paryżu i Berlinie

16.02.2024 17:22
Premier Donald Tusk powiedział, że współpraca Polski, Francji i Niemiec w ramach Trójkąta Weimarskiego może nadawać pozytywny ton zmianom zachodzącym w Europie.

Joe Biden oskarżył Putina o śmierć Nawalnego i zaapelował o pomoc Ukrainie

17.02.2024 08:30
Prezydent USA obarczył Władimira Putina bezpośrednią odpowiedzialnością za śmierć Aleksieja Nawalnego. Amerykański przywódca wezwał Kongres do natychmiastowego zatwierdzenia pakietu pomocy Ukrainy.

Spotkania szefa MSZ na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

17.02.2024 11:30
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa spotkał się z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.