Redakcja Polska

Zjednoczone Emiraty Arabskie o przyszłości Strefy Gazy

15.09.2024 11:45
Zjednoczone Emiraty Arabskie nie będą wspomagać odbudowy Strefy Gazy, jeżeli nie powstanie państwo palestyńskie - to zapowiedź szefa resortu spraw zagranicznych Abdullaha bin Zajeda.
Strefa Gazy
Strefa GazyShutterstock/Anas-Mohammed

Wpis nie jest pierwszym przypadkiem, w którym minister określa granice potencjalnego zaangażowania Zjednoczonych Emiratów Arabskich w odbudowę Strefy Gazy i zarządzanie nią po zakończeniu toczącego się obecnie konfliktu. 

W maju Bin Zajed potępił sugestię premiera Izraela Benjamina Netanjahu, by Emiraty wraz z lokalnymi (lecz niezaangażowanymi w działania terrorystycznej organizacji Hamas) Palestyńczykami stworzyły po wojnie cywilną administrację w Strefie.

Szef emirackiej dyplomacji, również posługując się kanałami mediów społecznościowych, odrzucił pomysł, by Emiraty zostały wciągnięte w plan "mający na celu zapewnienie ochrony izraelskiej obecności w Strefie Gazy". 

W 2020 roku Zjednoczone Emiraty Arabskie znormalizowały stosunki z Izraelem. ZEA i Bahrajn stały się pierwszymi państwami arabskimi, które nawiązały formalne stosunki dyplomatyczne z Izraelem od czasu, gdy Egipt i Jordania podpisały traktaty pokojowe z państwem żydowskim odpowiednio w 1979 i 1994 roku. Porozumienia Abrahamowe – jak nazywa się porozumienie normalizacyjne z 2020 roku – uczyniły ZEA bliskim partnerem Izraela. Jednak podczas kwietniowego ataku Iranu na Izrael, choć ZEA wymieniły się informacjami wywiadowczymi z USA i Izraelem, to odmówiły otwarcia swojej przestrzeni powietrznej dla ich lotnictwa wojskowego. Amerykański dziennik "Wall Street Journal " skonstatował, że jest to dowód na usiłowanie zachowania neutralności przez Abu Zabi.

PAP/ks

Dziesiątki ofiar śmiertelnych po ataku Izraela na Strefę Gazy

10.09.2024 16:21
Co najmniej 40 osób zginęło, w tym kobiety i dzieci, a ponad 60 zostało rannych po izraelskim ataku na obóz dla palestyńskich uchodźców w południowej części Gazy