Jak czytamy w komunikacie ukraińskiego wywiadu wojskowego - dziś 6 rosyjskich bombowców strategicznych TU-22M wystrzeliło rakiety w kierunku ukraińskich obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego. Samoloty wyleciały z lotniska „Szajkowa” w Rosji, następnie skierowały się w rejon miasta Petryków na Białorusi, stamtąd dokonały ataku rakietowego na Ukrainę i wróciły do Rosji.
Jak napisano, nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie. Związane jest ze staraniami Kremla wciągnięcia Białorusi do wojny z Ukrainą, jako bezpośredniego uczestnika. Wczoraj ukraiński wywiad informował, że do białoruskiego miasta Mozyrz Rosjanie przerzucili grupy dywersyjne, których zdaniem jest przygotowanie serii zamachów na Białorusi na budynki mieszkalne, szkoły i szpitale, o zorganizowanie których, później oskarżona ma być strona ukraińska.
Do tej pory Rosja wielokrotnie ostrzeliwała Ukrainę z terytorium Białorusi, wykorzystywała też jej infrastrukturę - m.in. lotniska wojskowe. Z terytorium Białorusi dokonała też inwazji w kierunku Kijowa. Białoruskie wojsko nie weszło jednak jak do tej pory na terytorium Ukrainy.
Aktualnie ukraińskie oddziały wycofywane są z Siewierodoniecka. Miasto zostało zniszczone przez rosyjską artylerię, co uniemożliwia jego obronę. Ukraińcy wycofują się do pobliskiego Lisiczańska. Poinformowały o tym służby prasowe jednej z ukraińskich formacji wojskowych, które walczą w obwodzie ługańskim.
Jak wyjaśnia Charytin Starski oficer prasowy Brygady Szybkiego Reagowania Gwardii Narodowej Ukrainy, ukraińskie jednostki wycofują się z Siewierodoniecka, bo miasto zostało niemal całkowicie zniszczone przez rosyjską artylerię. Jak podkreśla, ponad 90 % miasta jest obrócone w ruinę, Siewierodonieck praktycznie został starty z powierzchni ziemi przez rosyjskie bomby i pociski. Jak dodaje, przebywanie tam ukraińskich żołnierzy nie miało sensu, bo było bardzo niebezpieczne i obrońcy miasta nie mieli się gdzie ukryć.
Obecnie, jak wyjaśnia wojskowy ukraińskie oddziały wycofywane są do sąsiadującego z Siewierodonieckiem Lisiczańska, aby wzmocnić jego obronę. Jak zaznacza, jeśli ukraińskie wojsko odejdzie na bardziej umocnione pozycje w Lisiczańsku, który ma większe strategiczne znaczenie z wojskowego punktu widzenie, wówczas w przyszłości będzie mogło rozwinąć bardziej efektywną kontrofensywę, dlatego że Rosjanie którzy będą utrzymywać Siewierodonieck znajdą się w takiej samej sytuacji, w której wcześniej byli tam Ukraińcy.
Rosyjskie wojsko próbuje zdobyć Lisiczańsk od strony południowej. Ukraińska armia odpiera ataki, ale Rosjanie zdobyli kilka miejscowości przy granicach miasta.
IAR/ks