Mordowanie cywilów od zawsze dobrze wychodziło Rosji. Wojna przeciwko Ukrainie to kolejny rozdział krwawej działalności Kremla. Za czasów Putina zbrodnia stała się podstawą rosyjskiej polityki" – czytamy we wpisie.
Został on zilustrowany zdjęciami zniszczonego osiedla mieszkaniowego na Ukrainie, bloku w Osetii w 2008 r., fotografiami worków foliowych z ciałami ofiar zestrzelonego samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines Boeing 777 nr lotu MH17, a także bloku wysadzonego w 1999 r. przez FSB oraz zniszczonego w 2000 r. Groznego.
Pod wpisem Żaryn zamieścił także zdjęcie m.in. zamordowanego w 2006 r. Aleksandra Litwinienki, Borisa Niemcowa, na którego dokonano zamachu w 2015 r. i Anny Politkowskiej zamordowanej w Moskwie w 2006 r.
Rośnie liczba ofiar rosyjskiego ataku w Dnieprze
Tymczasem do 40 wzrosła liczba ofiar ostrzału rakietowego w Dnieprze, gdzie w sobotę rosyjska rakieta uderzyła w blok mieszkalny. Tragiczny bilans może się powiększyć, bo wciąż trwają poszukiwania gruzowiska.
O kolejnych znalezionych ofiarach śmiertelnych powiadomiły władze obwodu dniepropietrowskiego. Wśród 40 ofiar jest troje dzieci. Kilkanaścioro dzieci jest rannych. Ogółem rannych zostało ponad 70 osób. Statystyka wciąż jest jednak niepełna, bo około 30 osób uważa się za zaginione.
Przedwczoraj Rosjanie za pomocą rakiety balistyznej Ch-22 przeznaczonej do niszczenia celów na morzu uderzyli w wielopiętrowy blok mieszkalny w Dnieprze. Ponad 70 mieszkań zostało całkowicie zniszczonych.
PAP/dad