Wincenty Dunin-Marcinkiewicz, klasyk i twórca współczesnej literatury białoruskiej, wystąpił w tych utworach przeciwko władzy rosyjskiej nawołując do powstania. Został aresztowany w 1864 roku i był więziony w Mińsku. Do końca życia pozostawał pod nadzorem policji rosyjskiej.
Niszczenie książek
Decyzja prokuratury objęła także tekst przedmowy współczesnego białoruskiego literaturoznawcy Jazepa Januszkiewicza do wydania utworów klasyka. Na mocy rozporządzenia książki Wincentego Dunin-Marcinkiewicza będą usuwane z bibliotek publicznych i niszczone przez KGB.
Praktyka pokazuje, że w wypadku znalezienia tych książek podczas rewizji w domach prywatnych posłuży to do oskarżenia danej osoby o "działalność ekstremistyczną". Osoba czytająca "zakazane wiersze" w miejscu publicznym zostanie zatrzymana i poddana represjom.
Dramatyczna sytuacja Białorusi
Paweł Łatuszka, przewodniczący Narodowego Zarządu Antykryzysowego, zastępca Swiatłany Cichanouskiej w Zjednoczonym Rządzie Przejściowym, b. ambasador w Polsce i we Francji, przekazał w rozmowie z Polskim Radiem 24, że obecnie Białorusini musza walczyć już nie tylko o demokrację, ale o przetrwanie państwa białoruskiego i białoruskiego narodu.
- Putin i jego marionetka Łukaszenka robią wszystko, żeby Białoruś przestała istnieć i żeby Białoruś stała się częścią imperium rosyjskiego. Musimy teraz walczyć o naszą niepodległość, o suwerenność i oczywiście o prawo, by być ludźmi wolnymi - powiedział.
Dodał, że na Białorusi reżim systemowo i na bardzo szeroką skalę represjonuje Białorusinów, przetrzymuje tysiące więźniów politycznych, niemal codziennie, nawet trzy lata po fali protestów zapadają kolejne wyroki. Tylko w środę, w trzecią rocznicę rozpoczęcia protestów skazano kolejne trzy osoby. Osoby znajdujące się w więzieniach i aresztach są torturowane.
IAR/dad