Redakcja Polska

"W niektórych krajach Europy mówi się o gotowości do wojny". Szef MSZ: Putin jest już z nami na wojnie

05.02.2024 09:31
Szef MSZ Radosław Sikorski przyznał, że w niektórych europejskich krajach mówi się o gotowości do wojny z Rosją. "Mam nadzieję, że Putin aż tak szalony nie będzie, żeby atakować Sojusz Północnoatlantycki" - powiedział w rozmowie z Newsweekiem.
Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski
Minister Spraw Zagranicznych Radosław SikorskiFoto: Fot.: MSZ/Sebastian Indra/CC BY-NC 2.0

Sikorski zapytany o to, kiedy nadejdzie wojna z Rosją stwierdził, że to wie tylko jeden człowiek - Władimir Putin. "Ale mam nadzieję, że aż tak szalony nie będzie, żeby atakować Sojusz Północnoatlantycki" - zastrzegł.

"Nie będę tutaj epatować niebezpieczeństwem, ale rzeczywiście i w Niemczech, i w Szwecji, i w paru innych krajach zmienił się język. Mówi się o gotowości do wojny, co przez ostatnie kilkadziesiąt lat skończyłoby karierę polityka, który by coś takiego powiedział" - przyznał.

Zdaniem ministra, Putin jest z nami na wojnie już od ok. 15 lat, ale Zachód nie przyjmował tego do wiadomości. "Sądził, że to nie może być na poważnie, że to tylko gra na elektorat, bo przecież Putin nie może być tak szalony, żeby naprawdę strzelać. Niestety, było na poważnie. Dzisiaj już wiemy, że Putin bardzo systematycznie się do tego przygotowywał, budując Nord Stream, gromadząc zapasy złota, przesuwając aktywa banku centralnego ze Stanów Zjednoczonych do Europy i na wiele różnych innych sposobów" - wyjaśnił.

Sikorski przyznał, że na Zachodzie mamy do czynienia ze zmianą świadomości w kwestii Ukrainy. "Jeśli jeszcze 10 lat temu mocarstwowość Rosji była niekwestionowana, a niezależność Ukrainy warunkowa, to dzisiaj europejskie elity już nie wątpią, że Ukraińcom należy się niepodległość, że to jest naród gotowy za nią umierać i zabijać. Ukraina, tak jak Polska po 20 latach II RP, już weszła na stałe do architektury świata" - podkreślił.

Jak dodał, jako społeczność międzynarodowa mamy nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek przywrócić status quo ante. Zaznaczył, że musimy agresora zmusić do wycofania się i pomóc ofierze. "Rosja została agresorem, co potępiło większością głosów Zgromadzenie Ogólne ONZ i co zresztą stwarza podstawę prawną do konfiskaty rosyjskich aktywów" - powiedział szef MSZ.


PAP/dad

Burza po słowach Andrzeja Dudy nt. Krymu. Radosław Sikorski: doprecyzowanie słów przez prezydenta zamyka sprawę

03.02.2024 17:34
Doprecyzowanie słów przez prezydenta Andrzeja Dudę na temat Krymu zamyka sprawę - powiedział w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W piątek w rozmowie z Kanałem Zero prezydent powiedział, że nie wie, czy Ukraina odzyska Krym, a półwysep "jeżeli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji". W sobotę napisał na portalu X, że jego stanowisko w sprawie rosyjskiej agresji jest jednoznaczne, że Rosja łamie prawo międzynarodowe, jest agresorem i że okupacja międzynarodowo uznanych terytoriów Ukrainy, w tym Krymu, to zbrodnia.

Rosja wywozi ukraińskie dzieci. Były prezydent Łotwy: to polityka jak nazistowskich Niemiec

04.02.2024 11:58
- Rosja chce zabrać ukraińskie dzieci, by nie mogły być już częścią ukraińskiego narodu, chce je zrusyfikować i włączyć do narodu rosyjskiego. To część wojny ideologicznej - ocenił były prezydent Łotwy Egils Levits. Porównał też decyzje Putina do polityki nazistowskich Niemiec na okupowanych terytoriach, zwłaszcza Polski, gdy do Niemiec zabierano polskie dzieci, by poddać je germanizacji.

Eksperci: brak amunicji zmusza ukraińskich artylerzystów do zmiany taktyki

04.02.2024 15:18
Brak amunicji zmusza ukraińskich artylerzystów do zmiany taktyki, polegającej na ostrzeliwaniu jedynie pewnych i potwierdzonych celów. Problem ogranicza możliwości manewrowania, co z kolei utrudni wyzwalanie okupowanych terenów - ostrzegli eksperci w rozmowie z portalem Business Insider.