Jak tłumaczy, środki, które mają być wypłacone w 2021 r. krajom UE w ramach planu, są stosunkowo niewielkie, a większość pieniędzy zostanie przekazana państwom członkowskim w założeniu od 2022 roku.
„Plan odbudowy ma służyć gospodarce unijnej po kryzysie. To droga do tego, aby zmienić unijną gospodarkę po kryzysie. Jeśli spojrzymy na ten plan, jest tam mowa o budowie zielonej gospodarki i cyfryzacji. To bardziej transformacja unijnej gospodarki, to inwestycje, a nie prosta stymulacja” – powiedział.
Claeys ma nadzieję, że wkrótce dojdzie do jego ratyfikacji we wszystkich krajach UE, bo – jak podkreśla - nie było łatwo uzgodnić ten projekt.
„Wiele krajów, około 20, już ratyfikowało i notyfikowało ten plan Komisji Europejskiej. W przypadku poprzednich wieloletnich ram finansowych ratyfikacja decyzji dot. zasobów własnych zabrała krajom UE dwa lata. Tym razem, po kilku miesiącach, zrobiło to już ok. 20 krajów, co pokazuje, że odbywa się to dużo szybciej. To pokazuje, że państwa członkowskie popierają plan i chcą, żeby ruszył tak szybko, jak to możliwe” – powiedział.
Jak wskazał ekspert, założenie jest takie, że dług zaciągnięty na poczet funduszu odbudowy zostanie zapłacony z nowych podatków, m.in. podatku od plastiku, podatku cyfrowego, czy granicznej opłaty węglowej.
„Jest zatem wiele opcji jeśli chodzi o nowe podatki. Plan jest też zabezpieczony, bo regulacja mówi, że nawet jeśli nie uda się nałożyć podatków, środki będą spłacone przez wkłady państw członkowskich” – wskazał.
Bez aprobaty całej 27-ki Komisja Europejska nie może jednak zacząć zaciągać długów, a co za tym idzie – plan odbudowy nie może zacząć działać.
Pieniądze z funduszu odbudowy mają być dostępne w postaci dotacji i pożyczek.
Do finansowania kwalifikują się krajowe plany odbudowy i zwiększania odporności, które dotyczą najważniejszych dziedzin polityki UE, tj. zielonej transformacji (z uwzględnieniem bioróżnorodności), transformacji cyfrowej, spójności gospodarczej i konkurencyjności, a także spójności społecznej i terytorialnej.
PAP/ks
Finansowanie można także otrzymać na realizację projektów, które dotyczą instytucjonalnej reakcji na kryzys i zapewniają wsparcie w przygotowaniu się do niego, oraz projektów dotyczących polityki względem dzieci i młodzieży, w tym kształcenia i umiejętności.
W każdym planie krajowym co najmniej 37 proc. budżetu ma być przeznaczone na klimat, a co najmniej 20 proc. – na działania w dziedzinie cyfryzacji. Plany muszą również mieć trwałe skutki społeczne i gospodarcze, mają obejmować kompleksowe reformy i solidne pakiety inwestycyjne i nie mogą znacząco utrudniać realizacji celów środowiskowych.