Prezydent Andrzej Duda składa we wtorek wizytę w Kijowie na zaproszenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Duda spotkał się z Zełenskim, później zabrał głos podczas spotkania Platformy Krymskiej. - Krym to Ukraina. Tak jak Gdańsk czy Lublin jest częścią Polski, tak Krym był, jest i będzie częścią Ukrainy - powiedział prezydent Duda, rozpoczynając swoje wystąpienie. Jak zauważył, to "rzecz oczywista", która w ostatnich latach była "zbyt mało oczywista".
00:51 11902637_1.mp3 Polski prezydent wziął udział w spotkaniu Platformy Krymskiej. To organizowane przez ukraińskie władze forum, poświęcone okupowanemu przez Rosjan od ośmiu lat półwyspowi. Materiał Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Andrzej Duda przypomniał pierwsze posiedzenie Platformy Krymskiej, które odbyło się w ubiegłym roku i w którym, jak mówił, "prezydentów, premierów było tu raptem kilka, może kilkanaście osób". W opinii prezydenta "panowało wówczas zupełnie inne myślenie w Europie", "tak, jak gdyby Krym po prostu przepadł". Tymczasem - jak powtórzył - "Krym był i jest taką samą częścią Ukrainy, jak Gdańsk albo Lublin są częściami Polski, jak Nicea jest częścią Francji, Kolonia jest częścią Niemiec, jak Rotterdam jest częścią Holandii".
Rachunek sumienia
Według prezydenta "wielu z nas musi zrobić pewien rachunek sumienia za to, co stało się w ciągu ostatniego roku". - Czy de facto zgoda na okupację Krymu nie była błędnym sygnałem ze strony wielu państw pod adresem Rosji - kontynuował Duda.
Prezydent podkreślił, że "nie ma powrotu do „business as usual”, jeśli chodzi o relacje z Rosją". - W czasach, gdy Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie, którą to Ukrainę zaatakowała, kiedy Rosja prowadzi okupację terenów międzynarodowo uznanych przez inne kraje, do tego potrzebna jest zmiana polityki Zachodu, która doprowadzi nie tylko do zatrzymania Nordstream 2, ale też do pozbycia się gazociągu Nord Stream 2 - oświadczył prezydent.
Duda: okupowane obszary musza być wyzwolone
Duda zaznaczył również, że Ukraina "musi wrócić do sytuacji sprzed rosyjskiej inwazji", a "wszystkie obszary, które zostały zajęte przez Rosję, musza zostać wyzwolone". Podkreślał również, że "naród ukraiński broni dziś całej Europy przeciwko totalitaryzmowi i (Ukraińcy) płacą naprawdę wysoką cenę, też w imię Warszawy, Paryża, Berlina, Londynu". - Tu Polska jest waszym wsparciem, sojusznikiem, domem dla wszystkich rodzin i dzieci Ukrainy, które w Polsce będą chciały się schronić - podkreślił prezydent.
Platforma Krymska jest forum przywódców państw i organizacji międzynarodowych, które stawia sobie za cel doprowadzenie do przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy. Pierwszy szczyt tego formatu odbyło się 23 sierpnia ubiegłego roku w Kijowie.
PAP/IAR/dad