Kompromis osiągnęli negocjatorzy z Europarlamentu, krajów członkowskich i Komisji Europejskiej. Ponownych rokowań zażądał Parlament Europejski przyjmując w ubiegłym tygodniu poprawki deputowanego Andrzeja Halickiego.
Podczas negocjacji zdecydowano, że lista produktów objętych ograniczeniami w imporcie będzie wydłużona. Do jaj, drobiu i cukru, dopisano owies, kukurydzę, kasze i miód. Komisja Europejska zobowiązała się do podjęcia działań w przypadku gwałtownego wzrostu importu ukraińskiej pszenicy. Skrócony został też czas reakcji Komisji z trzech tygodni do dwóch na wprowadzanie zakazów importu, gdy dojdzie do destabilizacji sytuacji w którymkolwiek kraju członkowskim. Nie uwzględniono natomiast postulatu Parlamentu Europejskiego, by wydłużyć okres brany pod uwagę przy ustalaniu kontyngentów importowych. Komisja Europejska zaproponowała ostatnie dwa lata. Deputowani chcieli także uwzględnić 2021 rok, by ograniczenia były większe, bo wtedy, jeszcze przed wojna, nie dochodziło do dużego wwozu produktów z Ukrainy do Unii.
00:19 12877376_1.mp3 Europoseł Halicki: umowa z Ukrainą wymaga zmian (IAR)
Kolejne kroki, akceptujące to porozumienie, będą niemal natychmiastowe. Jeszcze dziś zmiany w umowie zostaną zatwierdzone przez ambasadorów unijnych krajów, a następnie przez deputowanych z komisji handlu międzynarodowego. Cały Parlament Europejski zagłosuje nad zmianami pod koniec przyszłego miesiąca, na ostatniej sesji plenarnej w Strasburgu w tej kadencji.
Zmieniona umowa o bezcłowym handlu Unii z Ukrainą wejdzie w życie 6 czerwca i będzie obowiązywać przez rok.
IAR/dad