Zarzuty wobec nich dotyczą zbrodni wojennych w Strefie Gazy. Przedstawiciele Izraela decyzję Trybunału uznają za przejaw antysemityzmu. "To nie są decyzje polityczne" - skomentował szef unijnej dyplomacji Josep Borrell: "To decyzja sądu, Międzynarodowego Trybunału Karnego. I jako decyzja sądu musi być respektowana i trzeba się do niej zastosować. Ta decyzja obowiązuje wszystkie państwa członkowskie Trybunału, w tym wszystkie kraje należące do Unii Europejskiej".
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał też nakaz aresztowania lidera Hamasu Mohammada Deifa. Według Izraela mężczyzna nie żyje - miał zostać zabity w lipcu w nalocie na Strefę Gazy. Szefowie Hamasu nie potwierdzili jego śmierci.
Prezydent Izraela Icchak Herzog uznał za "absurdalną decyzję" nakaz aresztowania premiera Benjamina Netanjahu i byłego ministra obrony Joawa Gallanta. wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Były premier Naftali Bennett powiedział natomiast, że jest to "znak hańby" Trybunału.
Palestyński Hamas pozytywnie o wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazie aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i byłego ministra obrony Joawa Gallanta.
"Wzywamy Międzynarodowy Trybunał Karny do rozszerzenia zakresu odpowiedzialności na wszystkich przywódców przestępczej okupacji” - napisano w oświadczeniu uznawanej za terrorystyczną organizacji.
Zarzuty wobec nich dotyczą zbrodni wojennych na cywilach popełnionych po 7 października 2023 w Izraelu oraz w Strefie Gazy. MTK twierdzi, że ma wystarczające dowody, by uznać, że Netanjahu i Gallant nadzorowali ataki na ludność cywilną oraz celowo doprowadzali ją do głodu. Trybunał podkreśla, że dla wydania nakazu nie ma znaczenia, czy Izrael uznaje jego jurysdykcję.
Zarzuty wobec Deifa dotyczą zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych przez Hamas w czasie ataku na terytorium izraelskie, który zapoczątkował trwającą wojnę. Doszło wtedy do mordów i porwań Izraelczyków oraz obywateli innych państw.
Równocześnie Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania lidera Hamasu Mohammada Deifa. Hamas nie odnosi się w oświadczeniu do tej sprawy.
Ministrowie izraelskiego rządu skrytykowali Międzynarodowy Trybunał Karny twierdząc m.in., że sędziowie i prokuratorzy kierują się antysemityzmem.
IAR/ks