Ukraina: Rosja gromadzi siły, USA apelują o ewakuację swoich obywateli

Coraz bardziej napięta sytuacja u granic z Ukrainą. Rosja koncentruje tam swoje siły i eskaluje napięcie wojskowe. Stany Zjednoczone apelują do swoich obywateli o ewakuację z Ukrainy. Nad Dniepr z zachodu przybywa pomoc w postaci sprzętu wojskowego.

Biały Dom: jeśli dojdzie do rosyjskiej inwazji, zacznie się od bombardowania i ostrzału rakietowego

PAP/ITAR-TASS/Yegor Aleyev

O postępującej koncentracji rosyjskich wojsk informują władze USA. Apele o ewakuacji wystosowały poza Stanami Zjednoczonymi też m.in. Japonia, Korea Południowa, Izrael, Wielka Brytania, Łotwa oraz Unia Europejska.

Rządy Wielkiej Brytanii i Australii apelują

W piątek brytyjski rząd wydał rekomendację dla swoich obywateli, by opuścili Ukrainę. MSZ w Londynie odradza też swoim obywatelom podróż do tego kraju. Z takim samym apelem do swoich obywateli zwrócił się premier Australii Scott Morrison, który wskazał, że sytuacja na Ukrainie jest coraz bardziej niebezpieczna, dlatego Australijczycy powinni jak najszybciej opuścić jej teren.

Sytuacja wokół Ukrainy była tematem zainicjowanej przez Stany Zjednoczone wideokonferencji z udziałem przywódców ośmiu państw NATO, w tym Polski, oraz szefów instytucji europejskich. Po spotkaniu prezydent Andrzej Duda zapewnił, że wśród przywódców Zachodu panuje poczucie głębokiej solidarności z Ukrainą i przekonanie o konieczności udzielenia jej pomocy, ale nie ma deklaracji o wysłaniu na Ukrainę wojska.

Jednocześnie z USA na Ukrainę - w ramach pomocy wojskowej - w ostatnich dniach przybyło kilka kolejnych transportów uzbrojenia, w tym m.in. ręczne wyrzutnie przeciwpancerne Javelin.

 

IAR/dad