W związku z nową ustawą o "fake newsach" w Rosji nie mamy innego wyboru, jak tylko zawiesić transmisje na żywo w tym kraju, a także publikację nowych nagrań - poinformował chiński portal społecznościowy TikTok w niedzielnym oświadczeniu.
"W czasie wstrzymania działalności w Rosji będziemy oceniać skutki prawne nowej ustawy, ponieważ bezpieczeństwo jest naszym najważniejszym priorytetem" - argumentowano. "Usługa umożliwiająca komunikację nie będzie dotknięta nową decyzją" - dodano.
"TikTok jest miejscem rozwoju kreatywności i rozrywki, które może dostarczyć ukojenia i pozwolić na utrzymanie relacji w czasie wojny skutkującej ludzkimi tragediami i izolacją. Bezpieczeństwo naszych pracowników i użytkowników musi jednak pozostać naszym głównym wyznacznikiem" - napisano w oświadczeniu.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w piątek ustawę wprowadzającą kary do 15 lat więzienia dla każdego, kto publikuje "fałszywe informacje" na temat rosyjskich sił zbrojnych. Nowe prawo przewiduje również kary za "wzywanie do nałożenia sankcji na Rosję" w związku z rosyjskim atakiem zbrojnym na Ukrainę.
Portal OWD-Info, który monitoruje represje polityczne w Rosji, poinformował o zatrzymaniu w niedzielę co najmniej 2577 osób w 49 rosyjskich miastach za udział w protestach przeciwko inwazji na Ukrainę. Faktyczna liczba prawdopodobnie jest większa.
Informacja podana przez OWD-Info przedstawia ustalenia na godzinę 15.12 w Polsce.
Według portalu od 24 lutego, kiedy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainę, za udział w protestach przeciwko wojnie zatrzymano w Rosji 10 946 osób.
PAP/ks