Jak powiedział Jan Józef Kasprzyk, to coroczne, wyjątkowe spotkanie, podczas którego wyrażana jest wdzięczność działaczom opozycji antykomunistycznej. - Postaciom, które walczyły i nie brakło im odwagi w latach 60., 70. i 80. walczyły z reżimem komunistycznym. Już w innej formie niż weterani walk o niepodległość, którzy walczyli z bronią w ręku. Walczyli inaczej, ale walczyli o to samo. Walczyli o wolną, niepodległą, solidarną Polskę - dodał Jan Józef Kasprzyk.
Opozycjonista antykomunistyczny Tadeusz Kłapyta w czasie stanu wojennego, mimo zakazu, fotografował protesty i strajki. Dzisiaj wspomina, jak zakończyła się jego misja. - 30 stycznia 1982 roku fotografowałem sceny, walki pod Komitetem Wojewódzkim. Dorwali mnie umundurowani funkcjonariusze. Trafiłem przed oblicze kolegium do spraw wykroczeń. Dostałem 30 dni aresztu bez zamiennika, które odsiedziałem w Starogardzie Gdańskim - dodał Tadeusz Kłapyta.
Po wyjściu z więzienia stracił pracę, a nie mogąc znaleźć innej, zdecydował się na powrót do w rodzinne strony, do Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie mieszka do dzisiaj.
W trakcie spotkanie Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wręczył medale Stulecia Odzyskanej Niepodległości, Pro Patria i Pro Bono Poloniae zasłużonym dla kultywowania pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej.
IAR/dad