Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok powiedział, że dwie godziny po zamachu doszło do wykasowania historii internetowej aktywności zamachowca. Dodał, ze nie mógł tego dokonać sprawca, ani prawdopodobnie jego żona. Minister dodał, że Juraj C. miał rozmawiać o planach zamachu w kręgu znajomych.
Wicepremier, minister obrony Robert Kaliňák powiedział, że mężczyzna, który zaatakował w środę w miejscowości Handlová, pojawiał się na wcześniejszych wyjazdowych posiedzeniach rządu i prawdopodobnie czekał na odpowiednią okazję.
Słowackie służby poinformowały o pogorszeniu sytuacji bezpieczeństwa w kraju. Po zamachu na premiera wzmocniono ochronę polityków, niektórych redakcji oraz szpitali. Zaostrzono monitoring miejsc, w których gromadzą się ludzie. Policja zajmuje się też dziewięćdziesięcioma przypadkami pochwalania w internecie ataku na premiera.
Wobec Juraja C. podejrzanego o usiłowanie zabójstwa premiera Słowacji, sąd zastosował wczoraj tymczasowy areszt. Grozi mu do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Premier Robert Fico po środowym ataku przeszedł dwie operacje. Przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej szpitala w Bańskiej Bystrzycy, a jego stan nie jest już zagrażający życiu.
IAR/dad