W magazynie "Widziane z Polski" informujemy o sytuacji na Bliskim Wschodzie. Unia Europejska potępiła atak Iranu na Izrael. Władze w Teheranie wystrzeliły w tym tygodniu około 180 rakiet. To odwet za ataki izraelskich wojsk na przywódców libańskiego Hezbollahu wspieranego przez Iran.
Izrael od ponad tygodnia intensywnie bombarduje Liban, podkreślając, że uderzenia są wymierzone w pozycje Hezbollahu. Celem tych działań jest zabezpieczenie północy państwa, z której ewakuowano około 60 tys. osób z powodu ostrzałów, prowadzonych przez tę grupę regularnie od jesieni 2023 roku, czyli od wybuchu wojny w Strefie Gazy.
Według szacunków rządu w Bejrucie, w izraelskich atakach zginęło przez ostatnie dwa tygodnie ponad tysiąc osób, a ponad milion Libańczyków musiało z ich powodu opuścić swoje domy. Media informują, że dużą część ofiar stanowią cywile.
Ukraiński MSZ i służby specjalne wydostały z Libanu 179 osób, w tym 134 obywateli Ukrainy, 16 Polski, 6 Czech, 9 Litwy, 12 Mołdawii, 1 Brazylii i 2 Libanu. Od początku września to trzecia ukraińska operacja tego typu. W Libanie przebywa wciąż ok. 500 polskich obywateli.
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna zapewnił, że Polska podejmuje działania mające na celu wsparcie obywateli przebywających na zagrożonych terenach w Libanie. Podkreślił, że obecne działania są elementem pomocy humanitarnej, a nie ewakuacją. - To nie jest ewakuacja, tylko to jest element pomocy humanitarnej, ponieważ w tym momencie sytuacja nie wymaga działań ewakuacyjnych – zaznaczył Andrzej Szejna.
Mówimy również o sytuacji w Ukrainie. - Przegrana w jednej bitwie nie oznacza, że Ukraina przegra wojnę z Rosją - oceniają analitycy po tym, jak rosyjskie wojska dotarły do centrum ukraińskiego bastionu Wuhledar.
- Cyberbezpieczeństwo jest ważne dla polskiego rządu. Do końca roku będzie gotowa strategia dotycząca cyberbezpieczeństwa, nowe regulacje mają zapewnić cyberodporność najważniejszych obszarów działalności państwa – zapowiedział w trakcie konferencji Cyber24Day wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Rozmawiamy na ten temat z Pawłem Makowcem z CyberDefence24, współorganizatorem konferencji.
Informujemy również o początku roku akademickiego na polskich uczelniach. A z dr Zofią Sawicką z Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, rozmawiamy o kongresie umiędzynarodowiania polskiej nauki.
W "Kartce z kalendarza" przypominamy, że 80 lat temu, 2 października 1944 roku, przedstawiciele Komendy Głównej Armii Krajowej podpisali akt kapitulacji Powstania Warszawskiego. Było ono największym zrywem niepodległościowym AK i największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
Przez 63 dni słabo uzbrojeni polscy żołnierze walczyli o każdy dom i metr ziemi. Do walki włączyli się mieszkańcy stolicy, harcerze, a nawet dzieci, które roznosiły meldunki i pomagały w budowaniu barykad. Wobec wyczerpania amunicji i żywności oraz braku współdziałania ze strony stacjonującej na Pradze Armii Czerwonej, w nocy z 2 na 3 października w kwaterze generała SS Ericha von dem Bacha w Ożarowie koło Warszawy został zawarty układ o zaprzestaniu działań wojennych w stolicy.
Po zawieszeniu broni pojedyncze walki trwały jeszcze dwa dni. Wieczorem 4 października ostatnią audycję nadała powstańcza radiostacja Błyskawica. Do 5 października powstańcy złożyli broń. Powstanie Warszawskie kosztowało życie 180 tys. cywilów i 18 tys. powstańców i skończyło się - na rozkaz Hitlera - wysiedleniem całej ludności i zburzeniem miasta.
Naszym gościem jest Maria Deskur, prezes Fundacji Powszechnego Czytania, która to fundacja została laureatką nagrody Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych za wdrożenie skutecznych programów proczytelniczych. To pierwsza polska organizacja doceniona tym wyróżnieniem.
W audycji opowiadamy także o ciekawym podręczniku do nauki języka polskiego.
Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, we współpracy z Uniwersytetem Łotewskim, zrealizował projekt "Warszawa i Ryga w piosence na lekcjach języka polskiego jako obcego", w ramach którego powstały scenariusze lekcji i wyjątkowy podręcznik. - Jest to inicjatywa, której jeszcze nie było, którą można wykorzystywać i w Polsce i w innych krajach. Myślę, że jest to inicjatywa, która dała niezwykły produkt promocyjny, promocji języka i kultury polskiej - mówi prof. Agata Roćko z Instytutu Badań Literackich PAN.
- Jest to wyjątkowy podręcznik skierowany do łotewskiego odbiorcy. Nie oznacza to jednak, że nie było w historii edukacji, w historii kształcenia na Łotwie podręczników i materiałów skierowanych dla odbiorców lokalnych. Były takie rzeczy, ale w okresie międzywojnia, w którym istniało w najlepszym okresie czterdzieści siedem szkół, w których była możliwość nauczania języka polskiego. W obecnym czasie, w okresie Łotwy niepodległej, jest to pierwszy tego typu materiał edukacyjny. Mam nadzieję, że będzie z zachwytem przyjęty przez wszystkich, nie tylko studentów, ale także nauczycieli języka polskiego w polskich szkołach na Łotwie - mówi dr Krystyna Barkowska z Uniwersytetu Łotewskiego.
Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.