Rosyjskie wojska przeprowadziły atak, używając trzech rakiet oraz 145 dronów. Wykorzystano dwie rakiety balistyczne Iskander-M/KN-23 oraz jedną rakietę manewrującą Iskander-K, która została zestrzelona.
Bezzałogowe maszyny uderzeniowe Shahed i inne drony przynęty nadleciały z różnych kierunków, w tym z Millerowa, Kurska, Szatałowa, Briańska, Primorsko-Achtarska w Federacji Rosyjskiej oraz z przylądka Czauda na okupowanym przez Rosję Krymie. Potwierdzono zestrzelenie dronów w obwodach charkowskim, sumskim, czernihowskim, czerkaskim, kijowskim, kirowohradzkim, dniepropetrowskim, zaporoskim, donieckim, mikołajowskim i odeskim.
Ataki skupiły się głównie na obwodzie donieckim, gdzie oprócz dronów Rosjanie użyli także rakiet oraz pocisków balistycznych. W wyniku ostrzału w mieście Dobropole życie straciło 11 osób, a co najmniej 30 zostało rannych. Tragiczny bilans ofiar obejmuje również dzieci. Dodatkowo, w obwodzie charkowskim atak dronów doprowadził do śmierci trzech cywilów. W wyniku wrogiego ataku ucierpiały również obwody doniecki, sumski, odeski i połtawski.
Premier Donald Tusk odnosi się do eskalacji konfliktu, wskazując na dramatyczne skutki rosyjskich ataków. "Oto co się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców. Więcej bomb, więcej agresji, więcej ofiar" - napisał w mediach społecznościowych.
Ukraina odpowiada atakiem na rosyjskie cele
Tymczasem w nocy ukraińskie drony dokonały serii ataków na rosyjskie terytorium. Bezzałogowce uderzyły m.in. w zbiorniki z paliwem w rejonie Petersburga oraz zakład przemysłowy w obwodzie briańskim. Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że udało się strącić 31 ukraińskich dronów, jednak część z nich dotarła do wyznaczonych celów.
Z relacji mediów wynika, że eksplozja drona w rejonie Briańska wywołała pożar na terenie zakładu spożywczego produkującego suche racje dla wojska. W miejscowości Kiriszy, leżącej w pobliżu Petersburga, atak drona spowodował pożar zbiorników paliwowych w lokalnej rafinerii.
Ukraińskie drony były widziane również w Kraju Krasnodarskim oraz w obwodach jarosławskim i rostowskim, co wskazuje na szeroką skalę operacji wymierzonej w rosyjską infrastrukturę.
Eskalacja konfliktu
Ostatnie ataki pokazują, że zarówno Ukraina, jak i Rosja intensyfikują działania zbrojne przy użyciu dronów. Bezzałogowce stały się kluczowym narzędziem w prowadzonym konflikcie, pozwalając na precyzyjne uderzenia w strategiczne cele po obu stronach frontu. Wzmożona aktywność militarna zwiększa ryzyko dalszej eskalacji, co może mieć poważne konsekwencje dla stabilności regionu.
IAR/PAP/dad