MSZ Izraela odpowiedziało, że ONZ sabotuje obecny program pomocy i w ten sposób "staje po stronie Hamasu".
"Każda operacja, która kieruje zdesperowanych cywilów do stref zmilitaryzowanych, jest z natury niebezpieczna. To zabija ludzi" - powiedział Antonio Guterres reporterom. "Ludzie są zabijani, kiedy po prostu próbują nakarmić siebie i swoje rodziny. Poszukiwanie żywności nigdy nie powinno być wyrokiem śmierci" – dodał sekretarz generalny ONZ.
W Strefie Gazy od końca maja działa fundacja GHF, która realizuje wspierany przez władze w Jerozolimie program rozdawania żywności w dużych centrach dystrybucji, który ma uniemożliwić jej rabowanie przez Hamas.
ONZ i inne działające w Strefie Gazy organizacje pomocowe od dawna krytykują GHF i kwestionują jej neutralność. Według ONZ ten model dystrybucji żywności jest militaryzacją pomocy i zmusza tysiące zdesperowanych Palestyńczyków do narażania życia w niebezpiecznej drodze do centrów pomocy, a także sprzyja dążeniom Izraela do przesiedlenia ludności wewnątrz Strefy Gazy.
Wokół punktów GHF od początku jej działalności regularnie dochodzi do śmiertelnych w skutkach strzelanin. Według kontrolowanego przez Hamas ministerstwa zdrowia Strefy Gazy w ich pobliżu zginęło blisko 550 osób, a ponad 4000 zostało rannych.
Strona palestyńska informuje, że ludzie ci zginęli w izraelskich ostrzałach. Izraelska armia każdorazowo zaprzecza, by celowo atakowano cywilów, ale kilka razy przyznała, że jej żołnierze oddali strzały ostrzegawcze do zbliżających się do nich osób.
Izrael argumentuje, że dystrybucja pomocy przez GHF gwarantuje, że nie trafi ona w ręce Hamasu, co - zdaniem władz w Jerozolimie - było nagminne, gdy dostarczaniem żywności zajmowały się inne organizacje. Hamas zaprzecza tym zarzutom. ONZ przyznaje, że część pomocy była grabiona, ale nie oskarża o to bezpośrednio Hamasu.
"GHF dostarczyła do tej pory ponad 46 mln posiłków bezpośrednio palestyńskim cywilom, nie Hamasowi, ale ONZ robi wszystko co może, by przeciwstawić się tym wysiłkom. W ten sposób ONZ staje po stronie Hamasu, który również próbuje sabotować operacje humanitarne GHF" - przekazało w piątek izraelskie ONZ w odpowiedzi na wypowiedź Guterresa.
System GHF "wydaje się być zorganizowany tak, by upokarzać Palestyńczyków" i jest tylko "atrapą" prawdziwej pomocy, która powoduje "masowe zabójstwa i musi zostać natychmiast zatrzymana" - napisano w piątek w oświadczeniu organizacji humanitarnej Lekarze bez Granic.
Izraelski dziennik "Haarec" napisał w piątek, że izraelscy żołnierze w Strefie Gazy otrzymywali rozkazy, by strzelać do nieuzbrojonych Palestyńczyków wokół punktów pomocy. Premier Benjamin Netanjahu i minister obrony Israel Kac uznali te doniesienia za "antysemickie oszczerstwa".
PAP/ks