Redakcja Polska

ONZ: rok 2025 jednym z najcieplejszych w historii pomiarów. Guterres wzywa do działania

06.11.2025 20:49
Świat nie zdołał zmniejszyć emisji gazów cieplarnianych na tyle, by zatrzymać globalne ocieplenie na poziome 1,5 stopnia Celsjusza w stosunku do czasów przedprzemysłowych i prawdopodobnie ta granica zostanie przekroczona w następnej dekadzie - przekazał we wtorek Program ONZ ds. Środowiska.
Audio
  • "Nie ma już czasu na negocjacje. Jest czas na wdrażanie, wdrażanie, wdrażanie. Wyzwanie jest olbrzymie, ale wybory są jasne. Nikt nie może się targować z fizyką. Ale możmy wybrać - czy chcemy przewodzić, czy chcemy dać się doprowadzić do ruiny." - António Guterres wezwał do pilnych działań
Sekretarz generalny ONZ António Guterres
Sekretarz generalny ONZ António GuterresPAP/EPA/ANTONIO LACERDA

Świat przekroczy cel porozumienia paryskiego

W dorocznym raporcie na temat emisji gazów cieplarnianych UNEP napisał, że z powodu opieszałości krajów w ich redukcji jest jasne, iż świat przekroczy - przynajmniej czasowo - kluczowy cel paryskiego porozumienia klimatycznego z 2015 r. Raport opublikowano na dwa dni przed początkiem światowego szczytu klimatycznego COP30, którego gospodarzem będzie Brazylia.

W 2015 r. na szczycie klimatycznym w Paryżu państwa zobowiązały się do zatrzymania globalnego wzrostu średniej temperatury na poziomie nie wyższym niż 2 stopnie w stosunku do czasów przedprzemysłowych i zadeklarowały, że celem powinno być ograniczenie tego wzrostu do 1,5 stopnia.

Według raportu UNEP, jeżeli aktualne zobowiązania do ograniczenia emisji zostaną dotrzymane, wzrost temperatury do końca tego stulecia wyniesie 2,3-2,5 stopnia. To nieco bardziej optymistyczna prognoza niż rok temu, gdy UNEP przewidywał wzrost o 2,6-2,8 stopnia, ale to częściowo wynika ze zmian metodologicznych (o 0,1 st.) oraz ze zobowiązań podjętych przez USA pod koniec prezydentury Joe Bidena, które są już nieaktualne (też o 0,1 proc.).

Rekordowo gorący rok 2024

W 2024 r., który był najgorętszym rokiem, od kiedy prowadzone są pomiary, średnia temperatura już była o ponad 1,5 stopnia wyższa w stosunku do czasów przedprzemysłowych, ale oficjalnie cel uznaje się za nieosiągnięty, dopiero gdy potwierdzi to wieloletnia średnia.

Jednak UNEP uważa, że przekroczenie tej wartości jest już prawie nieuniknione. „Decydujące, szybkie ograniczenie emisji może opóźnić początek przekroczenia, ale nie zapobiegnie mu całkowicie. Dużym wyzwaniem, które przed nami stoi, jest utrzymanie tego przekroczenia na poziomie tymczasowym i minimalnym”, tak aby powrót do 1,5 stopnia pozostał w zakresie możliwości, ocenili autorzy.

Potrzebne radykalne ograniczenia emisji

Aby utrzymać wzrost temperatury na poziomie 1,5 stopnia, emisje w najbliższych 10 latach musiałyby zostać zmniejszone o 55 proc. w porównaniu z rokiem 2019, a aby utrzymać wzrost poniżej dwóch stopni - o 35 proc. W rzeczywistości pełna realizacja wszystkich ogłoszonych krajowych planów klimatycznych obowiązujących do 2035 r. przyniosłaby jedynie redukcję emisji o około 15 proc. Nawet to jest jednak niepewne ze względu na wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego

PAP/IAR/pż

Klęski żywiołowe a nastawienie do polityki klimatycznej. Naukowcy zbadali zależność

03.10.2025 19:03
- Nie samo przeżycie kataklizmu pogodowego, ale przekonanie, że jest on skutkiem zmian klimatycznych, przekłada się na podejście do polityk klimatycznych - wynikło z międzynarodowych badań z udziałem Polaków.

Wiceminister klimatu i środowiska o nowym celu klimatycznym na 2040

04.11.2025 14:35
Część postulatów Polski uwzględniona, ale wiele wskazuje na to, że i tak nie poprze ona celu klimatycznego na 2040 rok. Chodzi o redukcję emisji dwutlenku węgla o 90 procent. O tym, że Polska jest przeciwna zaostrzaniu celów klimatycznych, mówił premier Donald Tusk na ostatnim, unijnym szczycie. Dziś to główny temat spotkania ministrów środowiska Państw Unii Europejskiej w Brukseli.

Zgoda większości unijnych krajów na nowy cel klimatyczny. Polska była przeciwko

05.11.2025 11:30
Chodzi o zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 90 procent do 2040 roku w porównaniu z początkiem lat 90-tych