Jakie pytania zadają dzieci urodzone na emigracji, kiedy rodzice mówią im o planach powrotu do Polski? „Na początku była radość. Ucieszyły się, że będą blisko rodziny. Nieco później przyszła refleksja, że wyjeżdżając trzeba będzie zostawić irlandzkich przyjaciół, znane i lubiane miejsca. Dzieci, które urodziły i wychowały się na obczyźnie, całe życie osobiste muszą zostawić za sobą. I nie ma znaczenia ile mają lat. Nie można mówić, że to tylko dzieci. To równie trudne, jak dla dorosłych. I tu zaczynają się pytania o nowe życie w Polsce” – mówi Krzysztof Wiśniewski. Rodzina Wiśniewskich z czworgiem dzieci wróciła po 13. latach z Irlandii.
„Pytania pojawiają się również po powrocie do kraju. Codzienność w nowym miejscu to nie wakacje u dziadków. Ważne, żeby dzieci i ich potrzeby, także emocje, traktować poważnie” – tłumaczy Iwona Wiśniewska. Nasza siedmioletnia córka zostawiła w Irlandii narzeczonego, czasem z tęsknoty siada i płacze, i wtedy trzeba zostawić wszystko i z nią usiąść. Nie bagatelizować, nie lekceważyć potrzeb dzieci. Zrozumieć, wysłuchać, być obecnym” – podkreśla.
Na rozmowę o rodzinnym powrocie do Polski, w audycji „Kierunek: Polska”, zaprasza Małgorzata Frydrych.