"Tu i tam" - fotograficzna historia polskiej diaspory w Wielkiej Brytanii

"Tu i tam" - "Here and There" to tytuł wystawy, która w ramach UK/Poland Season zostanie pokazana w czerwcu w Łodzi. Będzie opowiadała historię polskiej emigracji w Wielkiej Brytanii po 1939 roku.

Marta Szymańska w studiu PRdZ

Foto: Ewa Plisiecka/PRdZ

Wystawa będzie prezentowana na Międzynarodowym Festiwalu Fotografii Fotofestiwal w Łodzi w czerwcu, ale ta sama wystawa, w innej odsłonie, będzie także otworzona w Bradford w Wielkiej Brytanii Bradford City of Culture. Ekspozycja oparta jest przede wszystkim o fotografię. Będzie opowiadała historię polskiej emigracji w Wielkiej Brytanii po 1939 roku. To historie trzech polskich rodzin - trzy opowieści Polaków, którzy wyemigrowali lub też urodzili się w Wielkiej Brytanii, ale w polskich rodzinach. Jak mówi szefowa Fotofestiwalu Marta Szymańska, ma to być przede wszystkim opowieść o polsko-brytyjskich relacjach ukazanych poprzez historię migracji. Pojawią się też inne tematy – takie jak kwestia tożsamości czy poczucia przynależności.

Wystawa przybliży m.in. postać Anatola Krakowieckiego, autora wspomnień "Książka o Kołymie", który przed II wojną światową pracował jako dziennikarz. W 1941 roku został zesłany do łagrów, a po uwolnieniu z Gułagu dołączył do armii Andersa. Trafił następnie do Iranu, później do Iraku, gdzie został redaktorem naczelnym jednej z gazet. Z armią Andersa przeszedł drogę, jaką przeszło wielu Polaków, którzy ostatecznie odnaleźli swój dom w Wielkiej Brytanii. Rodzina Anatola Krakowieckiego obecnie mieszka w Bradford, czyli w miejscowości, gdzie m.in. wystawa będzie prezentowana.

- Mam nadzieję, że wystawa "Tu i tam" - "Here and There" - pozwoli widzom zastanowić się nad tym, co to znaczy być w domu albo czym w ogóle może być dom, co wydaje się w dzisiejszej sytuacji politycznej i społecznej ważnym pytaniem – mówi Marta Szymańska, twórczyni Fotofestiwalu – Międzynarodowego Festiwalu Fotografii w Łodzi, w rozmowie z Ewą Plisiecką.

Posłuchaj

07:55 tu i tam.mp3 Rozmowa z Martą Szymańską, szefową Fotofestiwalu