Redakcja Polska

80 lat temu urodził się Krzysztof Kieślowski

27.06.2021 16:43
80 lat temu - 27 czerwca 1941 roku - urodził się Krzysztof Kieślowski, reżyser, twórca filmów fabularnych i dokumentalnych, uważany za jedną z największych indywidualności kina europejskiego. Filmowcy w wielu krajach mówią o "szkole" lub o "stylu Kieślowskiego".
Audio
  • Andrzej Pągowski jest znanym, polskim artystą grafikiem, autorem około tysiąca plakatów zapowiadających sztuki teatralne, filmy, festiwale sztuk oraz konkursy piosenek. Wykonał między innymi plakaty do kilku filmów Krzysztofa Kieślowskiego. Rozmawia Klaudiusz Madeja [posłuchaj]
  • Klaudiusz Madeja rozmawia z dyrektorem Narodowego Centrum Kultury Filmowej Rafałem Syską [posłuchaj]
Warszawa 12.1988. Polski reżyser filmowy Krzysztof Kieślowski na spotkaniu z dziennikarzami po otrzymaniu Europejskiej Nagrody Filmowej Felix za film pt. Krótki film o zabijaniu
Warszawa 12.1988. Polski reżyser filmowy Krzysztof Kieślowski na spotkaniu z dziennikarzami po otrzymaniu Europejskiej Nagrody Filmowej Felix za film pt. "Krótki film o zabijaniu"PAP/Tadeusz Zagoździński

Jego filmy, ascetyczne w formie, cechuje niepowtarzalny klimat i artyzm. Reżyser zmarł w 1996 roku. Wielokrotnie nagradzany, w Polsce i za granicą, nominowany do Oscara, wciąż inspiruje wielu współczesnych twórców. A jego filmy - mimo upływu czasu - nadal wzbudzają emocje i wywołują refleksje.

Do Szkoły Filmowej w Łodzi dostał się za trzecim razem - w 1964 roku. W swojej "Autobiografii" przyznał, że zdawał tyle razy tylko z powodu ambicji, a nie z chęci zostania reżyserem. Potem wielokrotnie zastanawiał się, czy wybrał dobry zawód. Pytany, dlaczego robi filmy, odpowiadał krótko: "Bo nie umiem nic innego".

Najbardziej znane obrazy Krzysztofa Kieślowskiego to: "Amator", "Podwójne życie Weroniki”, trylogia "Trzy kolory", "Dekalog". Wyreżyserował też wiele dokumentów, między innymi: "Gadające głowy", "Siedem dni w tygodniu", "Z punktu widzenia nocnego portiera".

Ostatni film dokumentalny nakręcił w 1988 roku. Jak tłumaczył, postanowił całkowicie oddać się fabule, gdy zrozumiał, że tego, co naprawdę go interesuje, czyli ludzkich emocji, nie należy filmować kamerą dokumentalną. "Do pokazywania uczuć trzeba wynająć aktorów, kupić im w aptece glicerynę, wkropić do oczu i pozwolić płakać. To jest ich zawód" - mówił Krzysztof Kieślowski.

Pracował bardzo intensywnie - w ciągu kilku lat nakręcił kilkanaście filmów. Po realizacji obrazów "Trzy kolory: Niebieski, Biały, Czerwony" niespodziewanie ogłosił rozstanie z kinem. Nadal wykładał reżyserię i scenopisarstwo na uczelniach w: Katowicach, Berlinie Zachodnim, Helsinkach i Łodzi. W ostatnich miesiącach życia pracował nad scenariuszem filmowego tryptyku: "Raj", "Czyściec", "Piekło".

Zmarł nagle, 13 marca 1996 roku, po operacji serca w warszawskim szpitalu. Miał 54 lata.

Wspaniały dorobek twórczy Kieślowskiego potwierdzają liczne nagrody. W Cannes doceniono "Krótki film o zabijaniu" i "Podwójne życie Weroniki". W Berlinie reżyser otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia za "Trzy kolory. Biały", w Wenecji Złotego Lwa za "Trzy kolory. Niebieski". Film "Trzy kolory. Czerwony" był nominowany do Oscara i nagrody BAFTA.

IAR/ho


"Zostali na Wschodzie. Słownik inteligencji polskiej w ZSRS 1945-1991". Nowa publikacja IPN

26.06.2021 19:54
Publikacja prezentuje sylwetki kapłanów, naukowców, nauczycieli i innych przedstawicieli elit polskich, którzy po 1945 roku pozostali na terenie Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich. Jedni nie chcieli, a inni nie mogli osiąść w powojennej Polsce. Podjęli misję przeciwstawiania się sowietyzacji, ocalenia języka, kultury, przechowania wiary.

Pomnik św. Jana Pawła II we Lwowie. "To będzie miejsce pielgrzymowania wielu wiernych"

26.06.2021 17:38
Na placu kościelnym parafii św. Jana Pawła II we Lwowie-Sokolnikach uroczyście odsłonięto pomnik papieża Polaka. Święty Jan Paweł II przedstawiony jest w stroju liturgicznym, z krzyżem w dłoni, jak to miało miejsce na lwowskim hipodromie dwadzieścia lat temu. Ojciec Święty patrzy w kierunku centrum Lwowa, błogosławiąc miastu.

"Los Angeles Times" pisze o polskiej "roli w nazistowskim ludobójstwie". IPN wydał oświadczenie

27.06.2021 10:24
"Przypisywanie Polsce współudziału w niemieckim ludobójstwie jest fałszowaniem historii, tuszowaniem zbrodni reżimu Hitlera oraz brutalnym poniewieraniem pamięci ofiar" - głosi opublikowane w sobotę oświadczenie IPN. Stanowisko Instytutu ma związek z artykułem dziennika "Los Angeles Times", w którym napisano m.in. że Polska jest "bardziej wymijająca" w temacie "roli w nazistowskim ludobójstwie".