Proboszcz Parafii świętego Jana Pawła II w Odessie na Ukrainie, marianin ksiądz Marek Żuk tłumaczy, że wydarzenia na Ukrainie powinny być postrzegane w kontekście Krzyża Chrystusowego.
- W obliczu bólu wojny, niepojętych wręcz zbrodni, które dokonują się na naszych oczach poprzez środki przekazu - to musi być postrzegane w tajemnicy Krzyża Chrystusowego, w tajemnicy Jego odrzucenia. Co się dzieje z człowiekiem, kiedy odrzuca Boga? Co się dzieje z człowiekiem, kiedy odrzuca Chrystusa, jako Boga? To człowiek Go krzyżuje, wiedzie na Golgotę. Ten czas męki Chrystusowej jest drogą na Golgotę umęczonego narodu ukraińskiego - zaznacza kapłan z Odessy.
Tłumaczy, że "Ratunku i nadziei musimy szukać tylko w Bogu". - Tak jak Chrystus Pan, który do końca niesie Krzyż, do końca tę mękę przyjmuje i oddaje Siebie Ojcu, tak musimy się odnajdować w obliczu tego cierpienia, w obliczu potwornych zbrodni, bezdusznych postaw i bluźnierstw. Naszą odpowiedzią musi być nasze pełne zwrócenie się do Ojca Niebieskiego, pokładanie w Nim nadziei, pokładanie w Nim naszego ratunku i tylko wtedy możemy ufać w to, że ta Droga Krzyżowa, Droga Golgoty - będzie dla nas drogą wypełnienia - wyjaśnia ksiądz Marek Żuk.
W Wielki Piątek, w dzień Krzyża, po południu odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Zasłonięty fioletowym suknem Krzyż wnosi się przed ołtarz. Po Liturgii Krzyż zostaje w dostępnym miejscu, by każdy wierny mógł go adorować.
Wielki Piątek w Kościele katolickim to dzień postu ilościowego: trzy posiłki, w tym tylko jeden do syta, i jakościowego: bez pokarmów mięsnych.
W Wielki Piątek w Koloseum odbędzie się uroczysta Droga Krzyżowa z udziałem papieża Franciszka. Watykan poinformował, że rodziny ukraińska i rosyjska będą wspólnie nieść Krzyż przy stacji poświęconej śmierci Jezusa na krzyżu.
PAP/dad