W Centrum Nauki Kopernik zaprezentowano psa robota Spota

W Centrum Nauki Kopernik zaprezentowano psa robota Spota. Robo-pies był między innymi sprawdzany w NASA pod kątem radzenia sobie na powierzchni Marsa, a także z eksploracją jaskini.

Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski (P) oraz dyrektor Centrum Nauki Kopernik Robert Firmhofer (L) podczas prezentacji stworzonego przez amerykańską firmę Boston Dynamics psa-robota Spota przed siedzibą Centrum w Warszawie

PAP/Rafał Guz

Dyrektor centrum Robert Firmhofer mówi, że Spot jest maszyną o nieprawdopodobnych zastosowaniach. - Nie przypadkiem Spot staje na granicy strefy, w której dajemy możliwość wchodzenia w interakcje z bardzo zaawansowaną sztuczną inteligencją i robotyką oraz strefy, w której pokazujemy perspektywy medycyny i biotechnologii przyszłości - powiedział. Wskazał, że na samym początku pandemii naukowcy z MIT wyposażyli Spota w dodatkowe funkcjonalności, dzięki czemu Spot mógł wchodzić do namiotu przed szpitalem, gdzie następował triaż, czyli wstępna diagnostyka osób, które podejrzewały, że są chore na koronawirusa. Dzięki temu medycy nie byli narażenia na kontakt z wirusem COVID-19.

Jak podkreśliła Barbara Malinowska-Pohoryles z działu wystaw, teraz odwiedzający Centrum Nauki Kopernik będą mogli sami sterować robo-psem dzięki nowemu oprogramowaniu. Zbudowany został tor przeszkód ze schodami, pochylnią i równoważnią. Ta zaawansowana maszyna porusza się tak, że do złudzenia przypomina zwierzę. Do Spota można przymocować dodatkowe czujniki i posyłać w miejsca mało dostępne lub niebezpieczne dla człowieka.

Stworzony przez amerykańską firmę Boston Dynamics pies-robot Spot. Fot.: PAP/Rafał Guz

Spot wyposażony jest w kamery, dzięki którym może rozglądać się w promieniu 360 stopni, dzięki czujnikom omija przeszkody, jednak co godzinę musi odpoczywać w swojej budzie, czyli kłaść się na ładowarce.

IAR/dad