Organizując Festiwal „Kultura na uchodźstwie. Dni solidarności w Willi Decjusza” chcemy pokazać, że budowanie wspólnoty polega zarówno na serdecznym współodczuwaniu, jak również na otwartości na inne głosy i tradycje, na zaciekawieniu kulturą sąsiadów - Nowych Krakowian, na chęci nauczenia się czegoś się od nich, a także nauczenia się czegoś o nich samych i przy okazji o każdym z nas - deklarują organizatorzy.
„Przymusowa migracja i praca twórcza na wygnaniu jest doświadczeniem rosnącego grona twórców. Dla tych osób, wolność ekspresji artystycznej jest z jednej strony wyrazem niezależności, a z drugiej sposobem na budowanie tożsamości narodowej i kulturowej. Wielu polskich twórców – wystarczy wspomnieć takich jak Adam Mickiewicz, Witold Gombrowicz, Fryderyk Chopin, Sławomir Mrożek, Gustaw Herling-Grudziński, Jerzy Giedroyć, czy Czesław Miłosz – miało za sobą trudne doświadczenia życia i tworzenia na uchodźstwie. W Willi Decjusza, solidaryzując się z tymi, którzy zostali zmuszeni w ostatnim czasie do życia poza granicami swojego kraju, którzy trafili do Polski i Krakowa, w czasie Dni Solidarności umożliwiamy spotkanie z ich twórczością – spotkanie poza wszelkimi innymi podziałami” - mówi Dominika Kasprowicz, dyrektorka Instytutu Kultury Willa Decjusza.
Kultura na uchodźstwie. Dni solidarności w Willi Decjusza to trzy dni wydarzeń artystyczno-społecznych oraz warsztatów integracyjnych organizowane w geście solidarności z przedstawicielami kultur innych państw, zmuszonymi do emigracji.
Zdjęcie ilustracyjne
Program, przygotowany we współpracy z krakowską edycją Festiwalu Książki Intelektualnej “Pradmova”, obejmuje zarówno wystawy, koncerty, dyskusje, spotkania z tłumaczami, wydarzania dla dzieci oraz spotkania literackie gości z 8 krajów: Ukrainy, Białorusi, Litwy, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Angoli i Afganistanu, tworząc w ciągu trzech dni wspólną wielokulturową narrację. W ramach festiwalu zaplanowane zostały także akcje solidarnościowe na rzecz uchodźców wojennych i więźniów politycznych oraz prezentacja aktywności społecznych migrantów z różnych państw na rzecz praw człowieka, równości płci czy ekologii.
„Wydarzenia dwóch ostatnich lat są ogromnym sprawdzianem – dla społeczeństw z dojrzałości, dla pojedynczego człowieka sprawdzianem z ludzkości, dla sąsiadów – z otwartości, gościnności i solidarności. Ten sam egzamin zdaje też świat kultury. Czy w epoce totalnej humanitarnej katastrofy stać dzisiejszą kulturę na to, żeby łączyć, a nie dzielić, aby budować mosty, a nie mury, tworzyć wspólnoty, a nie wrogie obozy, uczyć miłości, a nie nienawiści?
Czy kultura może pomóc w obliczu tragedii? Czy może nieść pociechę? Uciekając od wojny i politycznych represji, miliony Ukraińców i Białorusinów znalazło się w Polsce i innych krajach UE. Wśród nich są tysiące twórców, literatów i malarzy, aktorów i muzyków, a każdy z nich opowiada własną (i naszą wspólną) historię niepowtarzalnym głosem swojej sztuki. Wszyscy jesteśmy bowiem do siebie podobni, mamy podobne (a czasem wręcz wspólne) doświadczenia stawania w obronie swojej wolności i indywidualności, ale także demokratycznych wartości”– mówi o idei festiwalu Andrej Chadanowicz, białoruski poeta i tłumacz, który obecnie jest stypendystą ICORN w Willi Decjusza w Krakowie.
Patronem medialnym festiwalu jest Polskie Radio dla Zagranicy.
Źródło: Instytut Kultury Willa Decjusza/ho