Dolny Śląsk to region, w którym po II wojnie światowej nastąpiła niemal całkowita wymiana ludności. Przyjechała tu ludność przesiedlona z Kresów Wschodnich – województw stanisławowskiego, tarnopolskiego, lwowskiego, wołyńskiego, poleskiego, nowogródzkiego i wileńskiego, ale też m.in. reemigranci z Bukowiny Rumuńskiej i Bośni.
Na wystawie „Strojni Kresowiacy” prezentowane są odświętne, tradycyjne stroje regionalne, które przywieźli ze sobą repatrianci. „To stroje na wyjątkowe okazje, stanowiły dawniej jeden z najbardziej atrakcyjnych elementów wiejskiej kultury, podkreślających różnice między czasem sacrum a profanum. Ludzie na co dzień ubierali się, a na wyjątkowe okazje stroili, co robią po dziś dzień” – podkreśliła kuratorka ekspozycji Hanna Golla.
Zwiedzający mogą zobaczyć ponad 100 eksponatów z liczącej blisko 500 zabytków kolekcji strojów kresowych. Twórcy wystawy zwracają uwagę, że elementem najbardziej efektownym, a jednocześnie wyróżniającym tradycyjny strój danego regionu, jest zdobnictwo, głównie w postaci haftów. Pokazywane eksponaty pozwalają prześledzić techniki wykonania, kolorystykę i ornamentykę różniącą się w zależności od terytorium i czasu wykonania.
Najstarsze stroje odświętne pokazywane na wrocławskiej wystawie pochodzą z połowy XIX w., a wśród nich czarny aksamitny gorset zdobiony kolorowymi koralikami, datowany na 1850 r. Większość zaś powstała w latach od dwudziestych do pięćdziesiątych XX w. Najliczniej reprezentowane są stroje kobiece, ale zobaczyć można również odzienia męskie i dziecięce.
Ciekawostką jest huculski męski krzyż z mosiądzu datowany na koniec XIX w., w którym w trakcie prac konserwatorskich odkryto niewidoczną dotychczas skrytkę z relikwiami. Widzów zaskoczy też kożuszek bogato zdobiony haftem, który zakryto przez naszycie wierzchniej warstwy gładkiego materiału. Tym zabiegiem właściciel ubioru chciał ukryć swoje zarówno wiejskie, jak i regionalne pochodzenie.
Wystawa obejmuje ponad 100 eksponatów z liczącej blisko 500 zabytków kolekcji strojów kresowych. Wszystkie zostały zebrane i kompleksowo omówione w katalogu zbiorów autorstwa Hanny Golli – publikacji towarzyszącej ekspozycji.
Wystawę można zwiedzać do 16 lutego.
PAP/ho