Krupa poinformował krótko, że zatrzymani mają 24 i 29 lat. Policja zatrzymała ich obu w jednym z domów po godzinie 13.00. Zabezpieczono również sprzęt krótkofalarski. Z zatrzymanymi trwają czynności procesowe, innych szczegółów na razie nie podał.
Jak poinformowało radio RMF FM, z wykorzystaniem zabezpieczonego sprzętu krótkofalarskiego – mężczyźni mieli w różnych odstępach czasu nadawać sygnał dźwiękowy, uruchamiający w pociągach hamulec bezpieczeństwa. Wg RMF 29-latek to właściciel mieszkania, w którym zatrzymano obu mężczyzn, a 24-latek miał być w momencie zatrzymania pod wpływem alkoholu.
Nieuprawnione nadanie sygnału radio-stop
W woj. podlaskim w niedzielę rano z powodu nieuprawnionego nadania sygnału radio-stop stanęły pociągi w pobliżu stacji Łapy, a koło południa dwukrotnie wstrzymano ruch kolejowy na trasie Sokółka – Szepietowo. Spółka PKP PLK zapewniła, że opóźnienia nie były duże, a sprawą zajmują się już służby, m.in. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straż Ochrony Kolei, policja oraz przewoźnicy.
Również w sobotę około 18 w ten sam sposób zatrzymane zostały trzy pociągi osobowe w pobliżu Gdyni (woj. pomorskie). Tego samego dnia nieuprawniony sygnał radio-stop wyhamował pociąg towarowy jadący między Białogardem a Runowem Pomorskim w województwie zachodniopomorskim.
W piątek wieczorem z powodu nadawania sygnałów radio-stop w województwie zachodniopomorskim doszło do opóźnienia blisko 20 pociągów, a przez dwie godziny - jak informowało PKP PLK w opublikowanym komunikacie - całkowicie wstrzymano ruch towarowy. Do incydentu doszło o godzinie 21.23 na linii 273 odcinek Daleszewo - Szczecin Główny oraz na linii 351 odcinek Choszczno – Szczecin Główny. Sygnał radio-stop nadany przez nieuprawnioną osobę był odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się w tym obszarze.
Od kilku dni w PKP PLK działa specjalny zespół składający się z zarządcy infrastruktury i przewoźników, który nadzoruje sprawne i bezpieczne kursowanie pociągów po sieci kolejowej.
PAP/dad