Redakcja Polska

"Polskie Termopile". 104 lata temu rozegrała się bitwa pod Zadwórzem

17.08.2024 10:35
104 lata temu, 17 sierpnia 1920 roku, pod wsią Zadwórze koło Lwowa rozegrała się bitwa nazywana „Polskimi Termopilami”. Była jednym z najsławniejszych starć wojny polsko-bolszewickiej.
Audio
  • Polskie Termopile - rozmowa Haliny Ostas z Jadwigą Pańkowską, przewodniczką po Lwowie, o bitwie pod Zadwórzem koło Lwowa. (PR, 31.08.1998)
Uroczystości w 100-lecie bitwy pod Zadwórzem
Uroczystości w 100-lecie bitwy pod ZadwórzemFoto: Twitter/Ambasada RP na Ukrainie

Złożony z 330 ochotników batalion pod dowództwem kapitana Bolesława Zajączkowskiego przez 11 godzin stawiał opór znanej z okrucieństwa 6. dywizji kawalerii 1. Konnej Armii Siemiona Budionnego.

Przeżyło kilkunastu polskich obrońców. Bitwa spowodowała, że bolszewicy zrezygnowali z planowanego ataku na Lwów. Zmieniła bieg wojny polsko-bolszewickiej, przyczyniając się do zwycięstwa Polski.

Zgodnie z rozkazem sowieckiego dowódcy Michaiła Tuchaczewskiego atakująca z południowego wschodu 1. Armia Konna Siemiona Budionnego miała zdobyć Lwów pod koniec lipca 1920 roku. Następnie wesprzeć pod Warszawą armię Tuchaczewskiego i dalej razem z nią iść na Zachód. Jednak z powodu zaciętego oporu napotykanych polskich oddziałów, zajęcie miasta odsuwało się w czasie.
Lwowianie, przygotowując się do obrony, tworzyli formacje ochotnicze.

Do walki z Sowietami w batalionie kapitana Bolesława Zajączkowskiego, ze zgrupowania rotmistrza Romana Abrahama, stanęli: skauci, licealiści, synowie sklepikarzy, rzemieślników i robotników. Jednym z jego najmłodszych żołnierzy był, mający wówczas 15 lat, Rudolf Niżankowski. Na wroga - Kozaków z 6. dywizji Konarmii, pod wodzą Josifa Apanasienki, który jako forpoczta sił Budionnego parł na Lwów - natknęli się przypadkiem, wracając po walkach do miasta, w oddalonym o około 33 kilometry Zadwórzu.

Na atak ochotnicy z batalionu Zajączkowskiego odpowiedzieli ogniem i wyparli bolszewików z pobliskiej stacji kolejowej. Sowieci bezskutecznie sześć razy przypuszczali szturm. Polski batalion znalazł się w tak zwanym worku ogniowym, który zamykał się, odcinając możliwość wezwania wsparcia. Obrońcy walczyli do ostatniego naboju, a w końcowej fazie bitwy na bagnety. Okrążeni przed budką dróżnika - dowódca kapitan Zajączkowski oraz kilku pozostałych przy życiu obrońców popełnili samobójstwo, aby uniknąć śmierci z ręki wroga. Rannych Kozacy z okrucieństwem dobijali szablami.

Opór ochotników pod Zadwórzem pozwolił innym oddziałom polskim na wycofanie się i zajęcie pozycji obronnych pod Lwowem.

Bitwa pod Zadwórzem zatrzymała Budionnego i spowodowała, że odstąpił od oblężenia Lwowa. 1 Armia Konna ruszyła na północ. Wpadła w okrążenie i pod Komarowem koło Zamościa została rozbita przez polską 1. Dywizję Jazdy.

Stacja kolejowa Zadwórze stała się symbolem bohaterskiej walki młodzieży lwowskiej. Upamiętnia ją tablica, która w 1990 roku zawisła obok lwowskiej na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, wśród tablic z pól bitewnych.

Rosyjski pisarz Izaak Babel, który służył w armii Budionnego, autor opowiadań "Armia konna", pisał w swoim dzienniku, że Kozacy "przebijali pałaszami, dostrzeliwali; trupy na trupach. Apanasenko [rozkazał] - 'nie trać ładunków, zarżnij go'. Jeńców nie było, bo nikt nie poddał się do niewoli, ginąc na stanowiskach lub dobijając się ostatnim nabojem".

Ciała poległych polskich obrońców bolszewicy zmasakrowali i zbezcześcili. Oddziałom, które 20 sierpnia 1920 roku dotarły do Zadwórza, z 318 ofiar udało się rozpoznać na miejscu tylko siedmiu poległych. W sumie zidentyfikowano 106 żołnierzy batalionu kapitana Zajączkowskiego. 

Dla upamiętnienia ochotników lwowskich, już w kilka dni po bitwie przy stacji pod Zadwórzem usypano kurhan. Później u jego podstawy utworzono wojskowy cmentarz, na który przeniesiono szczątki większości obrońców. Ciała siedmiu poległych złożono z honorami na Cmentarzu Obrońców Lwowa w oddzielnej kwaterze Zadwórzaków. Spoczęli tam między innymi kapitan Zajączkowski i kapitan Krzysztof Obertyński, porucznicy Tadeusz Hanak i Jan Demeter. W 1925 roku prochy jednego z obrońców zostały uroczyście złożone w Warszawie pod kolumnadą Pałacu Saskiego, w Grobie Nieznanego Żołnierza.

W dwudziestoleciu międzywojennym czczono pamięć poległych Zadwórzaków. Opowiadanie poświęciła bitwie między innymi Zofia Kossak-Szczucka.

Po ponownej inwazji Armii Czerwonej 17 września 1939 roku i w okresie powojennym, mówienie o „Polskich Termopilach” było zakazane. Rodziny obrońców Lwowa nie mogły nawet przyznawać się do tego, gdzie zginęli ich bliscy. Dopiero w latach 90. odrestaurowano miejsce poświęcone bohaterom bitwy. W 2018 roku, po raz pierwszy po wojnie odbyły się tam uroczystości o charakterze państwowym, z asystą wojskową. Uczestniczyła w nich delegacja weteranów z Polski, a także mieszkańcy Lwowa i okolic, którzy przez lata nieoficjalnie podtrzymywali pamięć o bohaterskich Zadwórzakach.

Nazwa "Polskie Termopile" nawiązuje do heroicznej walki trzystu Spartan pod wodzą króla Leonidasa z nacierającymi, wielokrotnie większymi siłami perskimi w sierpniu 480 roku przed naszą erą.


IAR/ho

Opaski powstańcze przekazane do Muzeum Powstania Warszawskiego

05.08.2024 15:50
Oryginalne powstańcze opaski trafiły do Muzeum Powstania Warszawskiego. Należały do Juliusza Lecha Zbyszyńskiego pseudonim Zbyszek oraz Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej pseudonim Mariola. Ofiarodawczynią jest ich córka.

104 lata temu, 13 sierpnia 1920 roku, rozpoczęła się Bitwa Warszawska

13.08.2024 12:54
W jej trakcie Wojsko Polskie odniosło spektakularne zwycięstwo nad Armią Czerwoną. Zapewniło to naszemu państwu niepodległość na blisko 20 lat i uchroniło Europę Zachodnią przed komunistyczną rewolucją.

80 lat temu w Powstaniu Warszawskim zginął Tadeusz Gajcy, poeta, żołnierz AK

17.08.2024 12:00
80 lat temu, 16 sierpnia 1944 roku, w Powstaniu Warszawskim zginął Tadeusz Gajcy, poeta, żołnierz Armii Krajowej, uważany za najwybitniejszego, obok Krzysztofa Baczyńskiego, twórcę pokolenia Kolumbów. Był autorem tomików wierszy: "Widma", "Grom powszedni" oraz dramatu "Homer i Orchidea". Miał 22 lata.