Podczas konferencji prasowej po podpisaniu porozumienia o przekazaniu archiwaliów ZPwN prezes IPN zwrócił uwagę, że zasoby te są świadectwem stałej obecności Polaków w Niemczech. - Związek Polaków w Niemczech powstał niemal dokładnie sto lat temu. Już wówczas skupiał 32 tysiące naszych rodaków. Już wówczas Związek dbał o polskie dziedzictwo kulturowe, Polacy angażowali się w życie społeczne, kulturowe i polityczne - podkreślił.
Dodał, że dojście do władzy narodowych socjalistów nie zmieniło ich postawy, ale doprowadziło do wzmożenia represji wobec organizacji. Dodał, że po wybuchu II wojny światowej 1200 działaczy Związku deportowano do niemieckich obozów koncentracyjnych, gdzie "ginęli za przywiązanie do swojej ojczyzny". Podkreślił, że "pamięci o ich działaniach nie udało się zabić". - Przekazanie tych materiałów sprawi, że ich historia nigdy nie popadnie w niepamięć - podsumował prezes Karol Nawrocki.
00:20 12668827_3.mp3 Prezes Instytutu Pamięci Narodowej doktor Karol Nawrocki powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że szczególnie ciekawe są dokumenty pochodzące z czasów prześladowania Polaków przez III Rzeszę (IAR)
- Wiele lat zabiegaliśmy o przekazanie tych dokumentów pamięci narodowej instytucji, która obejmie je opieką. Pamięć o Polakach, którzy utworzyli ten wyjątkowy Związek musi przetrwać - powiedziała zastępca prezesa ZPwN Anna Wawrzyszko. Przypomniała, że przedwojenny Związek Polaków w Niemczech był "państwem w państwie", ponieważ prowadził działalność obejmującą niemal całość życia społecznego. - W ten sposób pokazywał, że Polacy są dojrzałym społeczeństwem, nawet w tak trudnych warunkach - podkreśliła.
W ramach współpracy pomiędzy IPN a ZPwN, do archiwum instytutu trafi cały zasób archiwalny Związku Polaków w Niemczech, liczący kilkaset metrów bieżących dokumentacji. Instytut Pamięci Narodowej zobowiązał się do uporządkowania merytorycznego materiałów, ich konserwacji i digitalizacji. Po zakończeniu procesu cały zasób archiwalny ZPwN zostanie udostępniony osobom zainteresowanym. Anna Wawrzyszko powiedziała PAP, że wśród przekazywanych dokumentów na szczególną uwagę zasługują akta osobowe działaczy, które pokazują ciągłość funkcjonowania ZPwN po 1945 r., mimo utraty całego majątku odebranego mu przez III Rzeszę. - Mimo wszystko była to znakomicie funkcjonująca organizacja. To archiwum obala tezę, że Polacy po 1945 r. stali się kimś niewidzialnym - podkreśliła.
00:26 12668827_2.mp3 Dyrektor Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Marzena Kruk powiedziała, że teraz dokumenty Związku będą poddane renowacji i opracowane, a następnie udostępnione badaczom w formie cyfrowej (IAR)
- Znaczenie tych dokumentów jest zasadnicze dla poznania stosunku Republiki Weimarskiej i III Rzeszy do mniejszości polskiej przed rokiem 1939. Te dokumenty zdradzają pewien genotyp Polaków zaangażowanych w wiele form działalności społecznej, politycznej i samorządowej, którzy służyli ważnym wartościom w jaskini systemu totalitarnego - powiedział dr Karol Nawrocki. W jego opinii, współczesne Niemcy podchodzą do wielu zagadnień, tak jak w międzywojniu. - Z tych dokumentów i dzisiejszej sytuacji Polaków wynika pewna ciągłość położenia polskiej mniejszości, która nie cieszy się pełnym katalogiem praw. Wówczas Polakom trudno było prowadzić swoją działalność, a dziś nie mają przywilejów, które posiadają Niemcy w Polsce - zauważył prezes IPN.
Związek Polaków w Niemczech
Związek Polaków w Niemczech powstał 22 sierpnia 1922 roku jako spadkobierca wszystkich organizacji Polaków żyjących na dawnych terenach zaboru pruskiego i w Niemczech. Organizacja prowadziła działalność kulturalną, społeczną i gospodarczą, dbając zarówno o liczącą wówczas milion osób mniejszość polską, jak i starając się reprezentować wobec władz niemieckich interesy innych mniejszości narodowych.
Z jego inicjatywy powstało wiele różnego rodzaju organizacji społecznych m.in. Związek Spółdzielców Polskich i Związek Polskich Towarzystw Szkolnych. Od 1933 roku symbolem ZPwN był znak Rodła. Związek działał na terenie całych Niemiec, podzielonych na pięć dzielnic. Według danych z pierwszych lat działalności, w Dzielnicy I z siedzibą w Opolu, obejmującej tzw. Śląsk Opolski, czyli część Górnego Śląska, która po plebiscytach przypadła Niemcom, Związek skupiał ponad 5 tysięcy członków. Organizacja została zdelegalizowana przez władze Niemiec w 1940 roku, a jej działacze padli ofiarą represji. Wielu z nich Niemcy zamordowali, ponad tysiąc uwięzili w obozach koncentracyjnych. ZPwN wznowił działalność na terenie Niemiec już w 1945 r. Do dziś Polacy nie odzyskali w Niemczech statusu mniejszości narodowej, nie zwrócono im również zrabowanego majątku.
Z dyrektor Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Marzeną Kruk, rozmawiała Maria Wieczorkiewicz.
PAP/IAR/dad