„Polska bardzo zmieniła się przez czas mojej emigracji. Podjęłam nawet próbę powrotu do kraju w 2007 lub 2008 roku. Zaczęłam od poszukiwania pracy w Polsce ale wówczas mi się to nie udało. Te warunki były zupełnie inne. Dziś Polska też jest już innym krajem. Na szczęście warunki materialne, bytowe czy organizacyjne nie odbiegają od innych, europejskich krajów” - ocenia Aleksandra Fedorska.
„Szczęśliwie polskie przedszkole mojemu synowi pasowało. Na początku chciał mówić po niemiecku ale nauczycielki poprowadziły go tak, że przez pierwsze miesiące zastępował niemieckimi słowami wyrazy, których nie znał w języku polskim. Po trzech latach biegle posługuje się językiem polskim. Muszę go teraz pilnować, by w Niemczech mówił po niemiecku”- dodaje z uśmiechem gość audycji „Kierunek: Polska”.
Co można podpowiedzieć osobom, które decydują się na powrót do kraju po wieloletniej emigracji? „Radzę złapać dystans do Polski ze wspomnień z dzieciństwa, ale także tego kraju sprzed 20, 10 laty. To jest już inny kraj, który się bardzo szybko zmienia, jest różnorodny i na każdym kroku zaskakuje na nowo. Warto poznawać Polskę taką jaka ona jest, bo wspomnienia są złudne. Takie podejście zapobiega rozczarowaniom. Dobrze też zmierzyć się z realiami przed przyjazdem, popytać, poszukać pracy, mieszkania, z kimś się zaprzyjaźnić” - radzi Polka.
Z Aleksandrą Fedorską, o powrocie do Polski z Niemiec po 31 latach, rozmawiała Małgorzata Frydrych.