"Nie zamierzam ze sobą nic zabierać". Monika Morgan o zaczynaniu od nowa po powrocie z Wielkiej Brytanii

- W Wielkiej Brytanii mieszkam od 18 lat. Jako studentka anglistyki szukałam osoby, z którą mogłabym rozmawiać po angielsku z brytyjskim akcentem. Tak poznałam mojego przyszłego męża. Po studiach przeprowadziłam się do Anglii i zamieszkaliśmy razem na wsi – mówi Monika Morgan.

Monika Morgan po 18 latach życia w Wielkiej Brytanii zdecydowała się na powrót do Polski.

Foto. arch. prywatne Moniki Morgan

Przełomowy był grudzień 2023 roku. Zdecydowaliśmy z mężem, że po 18 latach wspaniałego małżeństwa jednak się rozstaniemy. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi ale nasze uczucie gdzieś się skończyło. Przepłakałam całą noc, zastanawiając się co zrobić z własnym życiem. Ponieważ w Polsce mam jeszcze mamę podjęłam decyzję o powrocie do kraju. Co więcej, nie zamierzam ze sobą nic zabierać, chce zacząć wszystko od początku. Urządzić na nowo swoje życie i mieszkanie w Polsce - przybliża Monika Morgan.

Powrót do ojczyzny zaplanowałam na koniec lipca 2024 r. Pracuję jako nauczycielka w brytyjskiej szkolę, chcę zamknąć rok i pożegnać się z moimi uczniami. I przyznaje, że kwestia pracy po powrocie do Polski najbardziej mnie stresuje. Mam skończone studia licencjackie, co w Anglii nie miało znaczenia, za to w Polsce bardzo ogranicza moje możliwości pracy w szkolnictwie właściwie do najmłodszych klas. Poza tym wyjechałam od razu po studiach i zupełnie nie wiem jak wygląda polski rynek pracy – wyjaśnia gość audycji Kierunek Polska.

Z Moniką Morgan, o zaczynaniu od nowa po powrocie z Wielkiej Brytanii, rozmawiała Małgorzata Frydrych.