Redakcja Polska

"To akt terroru". Wołodymyr Zełenski o ataku na elektrownię atomową

12.08.2022 16:05
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że dopiero całkowite wycofanie się Rosjan z Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej gwarantuje przywrócenie bezpieczeństwa nuklearnego w całej Europie. Zaapelował do społeczności międzynarodowej, aby podjęła działania, które zmuszą Rosję do opuszczenie zakładu. 
Audio
  • W magazynie m.in. o sytuacji w Zaporowskiej Elektrowni Atomowej, zakupach MON dla polskiej armii, 130 rocznicy urodzin gen. Władysława Andersa [posłuchaj]
  • W magazynie m.in. o sytuacji w Zaporowskiej Elektrowni Atomowej, zakupach MON dla polskiej armii, 130 rocznicy urodzin gen. Władysława Andersa [posłuchaj]
Rosjanie zaminowali Zaporoską Elektrownię Jądrową
Rosjanie zaminowali Zaporoską Elektrownię JądrowąFoto: RUSSIAN EMERGENCIES MINISTRY//PAP/EPA

W magazynie "Widziane z Polski" mówimy o apelu ukraińskich władz do ONZ i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej o wysłanie misji bezpieczeństwa na teren okupowanej przez Rosjan Zaporowskiej Elektrowni Jądrowej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że atak na Zaporoską Elektrownię Jądrową to akt terroru i Rosja powinna ponieść za to odpowiedzialność.

W wystąpieniu opublikowanym w mediach społecznościowych ukraiński prezydent nazwał działania Rosji terroryzmem: "Rosja sięgnęła po jawny szantaż nuklearny. To co dzieje się teraz wokół Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, jest jedną z największych zbrodni państwa terrorystycznego. Na terenie stacji, w bezpośrednim sąsiedztwie obiektów elektrowni jądrowej, odnotowano regularny ostrzał rosyjskich pocisków. Rosja po raz kolejny przebiła dno w światowej historii terroryzmu."

W czwartek Rosjanie po raz kolejny ostrzelali teren Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Ukraiński koncern Enerhoatom poinformował, że pięć rosyjskich pocisków spadło w pobliżu budynku komendantury elektrowni. Kolejne pięć - w pobliżu straży pożarnej. Nie doszło do uszkodzenia reaktora i na tę chwilę nie ma bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa jądrowego - informuje Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. 

O sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej rozmawiali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Nadzwyczajne posiedzenie Rady zwołała Rosja. W trakcie spotkania szef MAEA Rafael Grossi powiedział, że sytuacja w elektrowni jest poważna i zaapelował o zaprzestanie walk w pobliżu zakładu: "Wszelkie działania wojskowe zagrażające bezpieczeństwu jądrowemu muszą zostać natychmiast przerwane. Działania militarne w pobliżu tak dużego obiektu jądrowego mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Wyrażam ogromne zaniepokojenie niezwykle stresującymi i trudnymi warunkami, z jakimi boryka się ukraińska obsługa."

Rafael Grossi zaapelował także do władz Ukrainy i Rosji, aby zezwoliły na inspekcję ekspertów MAEA w zakładzie. "Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej musi mieć możliwość jak najszybszego przeprowadzenia swojej misji w Zaporożu" - powiedział.

1 sierpnia, gdy Szwajcarzy obchodzili Święto Narodowe, władze Rapperswilu zaprosiły Iwonę Kozłowską, Ambasador RP w Szwajcarii, do wygłoszenia publicznego przemówienia, w ramach oficjalnych obchodów w Rapperswilu. Zaproszenie to miało ogromny wymiar historyczny. Jak pisała szwajcarska prasa: "Słowa Ambasador RP poruszyły serca i dusze uczestników uroczystości".

- 1 sierpnia wyznaczyliśmy drogi ku przyszłości. A było to możliwe dzięki temu, że polski rząd, państwo polskie podjęło wszelkie działania aby zapewnić kontynuację działalności Muzeum Polskiego w Rapperswilu. To właśnie dzięki decyzji Pana Premiera, dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i oczywiście dzięki zaangażowaniu Ambasady RP w Bernie, możliwe było pozyskanie nowej siedziby dla naszego pierwszego w historii Polski muzeum narodowego - Muzeum Polskiego w Rapperswilu - mówi Polskiemu Radiu dla Zagranicy ambasador Iwona Kozłowska.

W magazynie przypomnimy też, że minęły dwa lata od sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi. W geście solidarności z mieszkańcami tego kraju oraz tamtejszą opozycją w Warszawie otwarto wystawę "Biało-czerwono-biały".

W programie także informacje o kolejnych zakupach dla polskiej armii. Żołnierze stacjonujący w Polsce od przyszłego roku będą mieli do dyspozycji ponad 100 sztuk czołgów marki Abrams. W Centrum Szkolenia Wojskowego w Poznaniu rozpoczęła się nauka obsługi nowego sprzętu. Wielkopolskę odwiedził wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

W kartce z kalendarza mówimy o 130-tej rocznicy urodzin generała Władysława Andersa, wybitnego wojskowego, stratega i dowódcy. Podczas wojny obronnej 1939 roku generał Władysław Anders był więźniem sowieckim, następnie twórcą i dowódcą Armii Polskiej w Związku Radzieckim, z której został wydzielony 2. Korpus Polski. Formacja ta wsławiła się walkami we Włoszech, między innymi o Monte Cassino. Od lutego do maja 1945 roku generał Anders pełnił obowiązki Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych. Po wojnie pozostał na emigracji w Londynie. Komunistyczne władze pozbawiły go polskiego obywatelstwa i stopnia generała. Zmarł w 1970 roku.

W Krakowie odbyły się dwudniowe uroczystości w związku ze 130 rocznicą urodzin generała Władysława Andersa. Wzięli w nich udział m.in. weterani oraz córka generała, ambasador Polski we Włoszech Anna Maria Anders, która jest naszym gościem.

Zapraszamy również do wysłuchania kolejnej audycji z cyklu "Śladami polskiego dziedzictwa na Wschodzie".

Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.