W magazynie "Widziane z Polski" relacjonujemy wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa w Kongresie, w którym zapowiedział, m.in. że jest zdeterminowany, by zakończyć wojnę na Ukrainie. Amerykański prezydent stwierdził również, że otrzymał sygnały od Rosji sugerujące jej gotowość do pokoju. "Czas zakończyć to szaleństwo" – powiedział, podkreślając, że Stany Zjednoczone odegrają kluczową rolę w mediacjach. Nie ogłosił jednak konkretnego planu, nie przedstawił żadnych nowych inicjatyw pokojowych ani nie zapowiedział oficjalnych rozmów.
W swoim przemówieniu Trump ponownie skrytykował Unię Europejską, zarzucając jej niewystarczające wsparcie dla Ukrainy. Stwierdził, że USA przeznaczyły na pomoc dla Kijowa 350 miliardów dolarów, podczas gdy Europa miała wydać jedynie 100 miliardów. - Niestety Europa wydała więcej pieniędzy na zakup rosyjskiej ropy i gazu niż na obronę Ukrainy – powiedział Trump. W rzeczywistości dane te są dalekie od prawdy, ponieważ łączne wsparcie amerykańskie wynosi ok. 120 miliardów dolarów, a wkład Europy to ponad 140 miliardów.
Wypowiedzi Trumpa spotkały się z reakcją Demokratów, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec jego narracji poprzez przypinki z ukraińskimi flagami i niebiesko-żółte krawaty. Niektórzy parlamentarzyści w proteście opuścili salę. Trump, dostrzegając reakcję swoich przeciwników, oskarżył Demokratów o chęć kontynuowania wojny na Ukrainie przez kolejne lata.
Komentujemy także wstrzymanie przez amerykańskiego przywódcę pomocy wojskowej dla Kijowa.
Ukraina nie od razu odczuje skutki wstrzymania amerykańskiej pomocy wojskowej. Takie jest zdanie wielu ekspertów wojskowych. Jedni wskazują kilka tygodni, inni nawet kilkanaście miesięcy. Rosyjskie media niezależne komentując ostatnie decyzje administracji Donalda Trumpa ostrzegają przed zbliżeniem Waszyngtonu z Moskwą.
Część ekspertów wskazuje, że ukraińska armia, przy wsparciu europejskich państw NATO, jest w stanie skutecznie bronić się nawet rok. Inni przewidują, że Ukraina odczuje brak pomocy Stanów Zjednoczonych w bardzo krótkim czasie. Jednak eksperci wojskowi są zgodni, bez wsparcia militarnego Stanów Zjednoczonych, Kijów ostatecznie nie powstrzyma rosyjskiego agresora.
Przenosimy się także do Chicago, aby opowiedzieć o spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudę z amerykańska Polonię. Andrzej Duda złożył wizytę w Chicago. Podczas obchodów Dnia Kazimierza Pułaskiego w Muzeum Polskim w Ameryce, prezydent powiedział, że Polska jest wolnym krajem również dzięki Stanom Zjednoczonym. Dodał, że Amerykanie pamiętają, iż wielcy generałowie walczący o ich niepodległość i wolność byli Polakami.
280 lat temu, urodził się generał Kazimierz Pułaski, polski i amerykański bohater o wolność tych narodów, jeden z dowódców konfederacji barskiej i wielu zwycięskich bitew, twórca kawalerii Stanów Zjednoczonych. Pamięć o nim jest wciąż żywa zarówno w kraju, jak i za oceanem. Z okazji rocznicy urodzin słynnego Polaka lokalnie, w niektórych stanach, jak Illinois, Wisconsin czy Indiana, obchodzony jest Dzień Kazimierza Pułaskiego.
Przedstawiciele władz Polski i Ukrainy na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego Kijowie-Bykowni uczcili pamięć pomordowanych przez sowietów w Zbrodni Katyńskiej. Dokładnie 85 lat temu najwyższe władze ówczesnego ZSRR podjęły decyzję o likwidacji ponad 20 tysięcy polskich oficerów, policjantów, duchownych i przedstawicieli inteligencji wziętych do niewoli w 1939 roku. W uroczystości wzięli udział między innymi przedstawiciele rządów Polski i Ukrainy, wojskowi, duchowni a także członkowie rodzin katyńskich. Nad mogiłami odmówiono modlitwy oraz zapalono znicze i złożono kwiaty.
Polski Cmentarz Wojenny w Kijowie-Bykowni to miejsce, gdzie, jak się szacuje, spoczywa około 3,5 tysiąca polskich obywateli pomordowanych przez sowietów w 1940 roku.
Brytyjska Polonia jest jedną z najsilniejszych w Europie, dlatego chcemy żeby nasz głos był coraz lepiej słyszalny w Wielkiej Brytanii i tutaj, w Polsce - mówiła w rozmowie z Polskim Radiem dla Zagranicy Alicja Donimirska, prezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii, istniejącego od 1946 roku. Jest to organizacja społeczna, której członkowie pracują na zasadzie wolontariatu.
Mówiąc o zadaniach Zjednoczenia Polskiego, związanych z pracą dla Polonii, Alicja Donimirska zwróciła uwagę na to, że w ostatnich latach, z powodu Brexitu i pandemii, około 200 tysięcy Polaków wyjechało z Wielkiej Brytanii, nie ma też napływu nowej Polonii.
- Ale staramy się utrzymać i zainspirować do aktywności tych, którzy zostali. Zachęcamy, aby się angażowali i pamiętali o korzeniach, żeby kolejne pokolenia jednak w stu procentach się nie asymilowały - mówiła.
Instytut Rozwoju Języka Polskiego realizuje swoją misję, opierając się na pięciu strategicznych kierunkach działania. Zaprezentowała je podczas konferencji prasowej dr Urszula Starakiewicz-Krawczyk, dyrektorka Instytutu.
W jaki sposób Polonia i Polacy za granicą mogą skorzystać z bogatej oferty konkursowej Instytutu? Kto i na jakich zasadach może ubiegać się o wsparcie swojej działalności poza granicami kraju? Na jaką pomoc mogą liczyć polskie szkoły i środowiska wspierające polonijne dzieci i młodzież?
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z dr Urszulą Starakiewicz-Krawczyk, dyrektorką Instytutu Rozwoju Języka Polskiego.
Naszym gościem jest także Ewa Szkurłat, laureatka Konkursu o Nagrodę Marszałek Senatu dla Dziennikarzy Polskich i Polonijnych.
Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.