Pierwszego października rozpoczęły się największe targi światowe EXPO 2020 w Dubaju.
Pawilony różnych krajów, prześcigają się w kształtach i architektonicznych rozwiązaniach, łączy je jednak jedno pytanie: co zrobić, aby rozwój cywilizacyjny był bardziej zrównoważony? Wśród 192 pawilonów nie mogło zabraknąć pawilonu z Polski.
Polski pawilon już z daleka zwraca uwagę. Jego drewniana konstrukcja, zaprojektowana przez zespół projektowy WXCA, przyciąga gości z całego świata, szczególnie tych z Bliskiego Wschodu, dla których drewno jest produktem bardzo luksusowym.
Pierwsze co się rzuca w oczy to kształt polskiego budynku. Nie dość, że jest wykonany w całości z drewna, co w krajach arabskich jest niespotykane, to na jego fasadzie znajduje się rzeźba kinetyczna składająca się z tysiąca białych trójkącików. Wystarczy mały powiew wiatru a budynek zamienia się w stado migrujących ptaków.
Głównym elementem pawilonu jest natomiast drewniany stół składający się z ponad stu drewnianych elementów, który symbolizuje polską gościnność. Oprócz tego pokazywane są polskie produkty z których słynie nasz kraj – od mebli, po kawior i roboty.
- Nasi goście wchodzą do pawilonu z uśmiechem a wychodzą z niego z jeszcze większym uśmiechem. Od momentu przekroczenia progu poznają czym jest słynna polska gościnność - mówi Adrian Malinowski, komisarz sekcji polskiej EXPO 2020, w rozmowie z naszym specjalnym wysłannikiem do Dubaju, Joachimem Ciecierskim, który zaprasza też Państwa na spacer po polskim pawilonie.